Koronawirus. Interpretacja prawa i siła argumentacji ważniejsze niż samo prawo?
Wydaje się, że coraz częściej siła argumentacji oraz interpretacja prawa są ważniejsze niż samo prawo. Umiejętność uzasadnienia swoich racji w sposób przekonujący stanowi bardzo silne narzędzie, za pomocą którego można na bazie tego samego przepisu doprowadzić do zupełnie różnych konsekwencji prawnych. Jest to z pewnością pole do popisu dla wykwalifikowanych radców prawnych i adwokatów.
Problem interpretacji przepisów ostatnio przybiera na sile. W kraju wydawane są kolejne chaotyczne i wątpliwe pod względem zgodności z Konstytucją rozporządzenia, mocą których wdrażane są liczne obostrzenia, restrykcje i zakazy. Wiele kwestii jest niedoprecyzowanych, przez co powstają luki prawne, które mogą być interpretowane w dwojaki sposób.
Czytaj też: Konstytucyjność koronamandatów. Ustawodawca naruszył zasady tworzenia prawa?
W żadnym jednak razie nie można zagwarantować, że przyjętą przez nas interpretację covidowych rozporządzeń podzielą organy policji czy Sanepid. Choć ich odmienna wykładnia będzie - zdaniem wielu - błędna, nikt nie jest w stanie powstrzymać organów władzy przed takim a nie innym podejściem, a w konsekwencji przed stosowaniem bezpodstawnych represji w stosunku do obywateli na podstawie nieprawidłowo zinterpretowanych przepisów prawa. ([email protected], fot. Pixabay.com)