Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
27/07/2020 - 00:25

Krynica: kurkowy zawrót głowy, czyli grzybobranie po sądecku

Ostatnie deszczowe dni, przeplatane słońcem sprzyjają rozwojowi grzybów. W sądeckich lasach obecnie jest wysyp kurek czyli pieprznika jadalnego. Na grzybobranie przyjeżdżają grzybiarze nawet z odległych stron Polski. Zaczyna się sezon, a więc nie ma co czekać. Prawdziwy kurkowy zawrót głowy!

Warto wykorzystać sprzyjającą pogodę i wybrać się w poszukiwaniu leśnych skarbów. W sądeckich lasach rozpoczął się właśnie sezon na grzyby.

Teraz królują przede wszystkim kurki, chociaż są też borowiki i podgrzybki. Prawdziwy kurkowy zawrót głowy! Na grzybobranie przyjeżdżają turyści nawet z odległych części kraju.

-Grzybobranie to jest taki punkt obowiązkowy. Mieszkamy u przemiłej pani, która wiedząc, że zbieramy grzyby, nie czekając następnego dnia zabrała nas do lasu. Pojechaliśmy i po prostu osłupieliśmy.-mówi kaliszanin Zbigniew Juszczak, który wraz żoną Anną od sześciu lat przyjeżdża do Krynicy na Festiwal Biegowy, a przy okazji odwiedza lasy, w poszukiwaniu borowików, kurek i rydzów.

-Tylu grzybów, które tutaj rosną nie widzieliśmy jeszcze nigdzie. Jesteśmy pod wrażeniem i nie ma możliwości, żebyśmy przyjechali i nie nazbierali. Nie będę ukrywał, że  jak jesteśmy już parę dni, zebraliśmy tyle grzybów, że na cały rok wystarczy. Tak, że jeżeli chodzi o grzyby polecamy naprawdę, Krynica i okolice to super miejsce.

Doświadczeni grzybiarze ostrzegają amatorów przed trującymi grzybami, które trudno rozróżnić od jadalnych. Zbierajmy więc te, co do których mamy pewność, że są jadalne.

(MK) fot aut.







Dziękujemy za przesłanie błędu