Kurnik to, czy gołębnik? Niby zabytek, schron bojowy, a tu takie dziwy
- Jestem pasjonatem fortyfikacji wojennych, bunkrów i tym podobnych. Oglądając ostatnio obiekt w Biczycach Dolnych zastałem taki o to widok - schron bojowy bierny Regelbau 701 a na nim jakieś dobudówki. Drewniana altana i inny budynek. Stąd moje zapytanie - czy na zabytkach można takie coś stawiać? Co na to konserwator zabytków? - dzieli się swoimi spostrzeżeniami pan Norbert, autor załączonych do publikacji zdjęć.
Zobacz też: W Starym Sączu apelują: ratujmy kapliczkę Jana Nepomucena na Kamieńcu
Zdjęcia rzeczywiście zaskakują, ale podobne historie nie są niczym nowym. Na przykład słynny tradytor – również element fortyfikacyjny z okresu II wojny światowej i to unikalny w skali Polski – który stoi na Połomi w gminie Rytro jest zlokalizowany na prywatnym gruncie. Nie ma na nim żadnej nadbudówki, ale pasjonatom z grup rekonstrukcyjnych ta sytuacja doskwiera, gminie też.
Nawet gdy chcą ten obiekt wykorzystać jako scenografię podczas jakiś okolicznościowych imprez, to za każdym razem muszą prosić o zgodę właściciela i z tych samych przyczyn gmina nie bardzo może zainwestować w tablicę informacyjną, której obecność aż tu się prosi – bo raz, że obiekt wyjątkowy, to jeszcze stoi w jednym z najciekawszych punktów widokowych w gminie Rytro wyjątkowo często odwiedzanych przez turystów. Szlaku do prywatnej posesji też znakować nie bardzo wypada…
Problem własności stanął też na przeszkodzie – choć tu jeszcze nie jest nic przesądzone – zainwestowania przez gminę Stary Sącz w renowację XVIII-wiecznej tzw. Kapliczki na Kamieńcu, kapliczki Jana Nepomucena, która stoi na prywatnym gruncie przy ul. Jana Pawła II. Mieszkańcy od dłuższego czasu apelują do samorządu o remont, ale prawo finansów publicznych jest nieubłagane – prywatny grunt, prywatna własność, pieniędzy gmina dać nie może. Na szczęście tutejsi samorządowcy cały czas szukają skutecznego planu awaryjnego i przy dobrej woli mieszkańców na pewno taki wymyślą.
ES [email protected] Fot.: Czytelnik