Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
09/10/2013 - 16:22

Leszek Langer był na Marszu Różowej Wstążki. Mamy zdjęcie!

Ile osób wzięło udział w Marszu Różowej Wstążki? Trudno zliczyć. Na pewno kilkaset. Gratulujemy organizatorkom! Staraliśmy się dać najwierniejszy przekaz z tej ze wszech miar ważnej akcji. Tak ważnej, że jeden z uczestników marszu zarzucił nam, że pominęliśmy jego wizerunek w naszej fotorelacji.

Po publikacji artykułu na temat wczorajszego Marszu Różowej Wstążki, nasza dziennikarka otrzymała taki oto e-mail od Leszka Langera, pełnomocnika prezydenta miasta do spraw osób niepełnosprawnych oraz rzecznika prasowego senatora PiS Stanisława Koguta:
„Dziękuję za to, że jako jedyną osobę publiczną wycięła mnie Pani ze zdjęć z relacji z Marszu Różowej Wstążki. To dużo mówi o rzetelności pracy dziennikarskiej, którą Pani wykonuje. Jestem nieco zniesmaczony i zażenowany, chociażby poprzez to, że w swojej pracy zawodowej staram się wspierać każdego roku sądeckie Amazonki. No ale cóż ... Robię i osiągam to co osiągam dla innych, a także dla własnej satysfakcji - i bez Sądeczanina. Życzę dobrego samopoczucia - Leszek Langer”.
Nasza redakcyjna koleżanka starała się zrobić dobre zdjęcia. Ująć jak największą grupę maszerujących, żeby pokazać skalę imprezy, której przyświecał ważny cel - uswiadomienie kobietom wagi profilaktyki raka piersi. Może nie wyszło jej to najlepiej, ale z cała pewnością nie wycinała ze zdjęć z imprezy nikogo z jej uczestników, także pana pełnomocnika Langera.
Nasza dziennikarka z ponad dwustu fotografii zrobionych w trakcie marszu, wybrała około 40.
I nieprawdą jest, że na żadnym z nich nie ma pana Langera. Znaleźlismy go i zaznaczyliśmy na załączonym zdjęciu.
Liczymy, że jest Pan usatysfakcjonowany.
 Redakcja








Dziękujemy za przesłanie błędu