To naprawdę oni! Te dzieci to dziś bardzo ważni sądeccy politycy [ZDJĘCIA]

Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza od najmłodszych lat miała duszę marzycielki.
- Najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa to... że jestem księżniczką. Taką prawdziwą, z pałacu. Jako mała dziewczynka przez kilka lat mieszkałam w pałacu Stadnickich w Nawojowej. W tym  okresie w budynku pałacu mieściło się Technikum Rolnicze, w którym przez pewien czas pracował mój Tato. Tam właśnie otrzymał mieszkanie służbowe. Było niewielkie, ale do dzisiaj pamiętam piękne krzyżowe sklepienia i wysokie łukowe przejścia pomiędzy pokojami. Pałacowy dziedziniec, park, zapomniane wejścia do piwnic, resztki murów obronnych - to był nasz plac zabaw, który odkrywaliśmy razem z moim bratem, nie zawsze w zgodzie z zaleceniami rodziców. Wtedy nie do końca rozumiałam, jak niezwykłe było moje dzieciństwo. Dzisiaj wydaje się, że to piękna bajka.