Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
01/06/2020 - 12:15

To naprawdę oni! Te dzieci to dziś bardzo ważni sądeccy politycy [ZDJĘCIA]

Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi. Czy dziś, kiedy świętują wszystkie nasze pociechy, te małe i te duże, rozpoznalibyście sądeckich polityków z czasów, kiedy na pewno nie zaprzątali sobie głowy władzą? Wyglądają naprawdę rozczulająco!

Jakub Prokopowicz, radny z klubu Koalicja Nowosądecka w Radzie Miasta Nowego Sącza po latach z największym sentymentem wraca do… wakacji.
- Kojarzyły mi się zawsze z powrotną podróżą koleją od babci, która mieszkała w Limanowej. Spędzałem je tam z kuzynostwem z Częstochowy. Babcia zawsze przygotowywała na podróż kosz z kanapkami, herbatę w termosie i ciasto. Zazwyczaj trzy stacje za Limanową już głodnieliśmy. Ta malownicza podróż zabierała około godziny. Gdy byliśmy już w Nowym Sączu szliśmy z dworca PKP na ul. Grodzką do rodzinnego domu, który wybudował mój pradziadek w 1902 roku. Pamiętam, że przed domem rosły piękne jarzębiny. Jej owoce zbierałem i zanosiłem na zajęcia plastyczne do Szkoły Podstawowej nr 7, której jestem absolwentem. Jako dziecko, gdy było ciepło lubiłem grać w piłkę w ogrodzie. Tak, jak w grę Pegasus. Kartridże do niej kupowałem na pobliskim bazarze przy Starej Sandecji. Zimą często wyjeżdżałem na narty do Cieniawy i Krynicy , ale najwięcej czasu spędzaliśmy na pobliskich Kocich Plantach, gdzie jeździliśmy na sankach i jabłuszkach. Dziś sam zabieram tam moje dzieci, choć śniegu już nie jest tak wiele, jak za czasów mojego dzieciństwa. A szkoda! Jednego jestem pewien. Nowy Sącz to wspaniałe miejsce do życia i wychowywania dzieci.

[email protected] [email protected], LUK.







Dziękujemy za przesłanie błędu