Poznali się na portalu randkowym. Wielka miłość zamieniła się w koszmar

Poznali się na portalu randkowym. On był romantyczny. Mówił, że jest bogaty i szuka drugiej połówki. To miała być wielka miłość, która stopniowo zamieniała się koszmar. Na koniec pozostał jedynie ból i rozczarowanie.

Jakiś czas temu poznali się na portalu randkowym, na którym oboje szukali swojej drugiej połówki. Od razu znaleźli wspólny język. Dużo ze sobą rozmawiali. 28-letnia Małopolanka wierzyła, że to jest prawdziwa miłość. Przez myśl jej nie przeszło, że partner ma zupełnie inne zamiary.

Zobacz też Tajemnicze zaginięcia w Małopolsce. Te wszystkie osoby przepadły bez śladu

Wkrótce 31-latek pod różnymi pretekstami zaczął pożyczać pieniądze od swojej partnerki i jej rodziny. Choć podawał się za człowieka majętnego, prosił o pieniądze na ratowanie firmy. Innym razem tłumaczył, że ma problemy z policją i urzędem skarbowym, a jeszcze innym razem żalił się, że potrzebuje pieniędzy, aby wesprzeć chorych członków rodziny. Oszust zdobył ogromne zaufanie członków rodziny, którzy pożyczali mu pieniądze nawet wielokrotnie. Co ciekawe, nie wiedzieli o pożyczkach zaciąganych u pozostałych osób.

- Jednorazowe pożyczki wynosiły nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, a taki proceder trwał niemal rok. Łącznie oszust ,,pożyczył” od swojej partnerki i członków jej rodziny ponad 200 tysięcy złotych – informują policjanci.

Zobacz też O włos od nieszczęścia w Nowym Sączu. Wszystko zostało nagrane [FILM]

31-latek myślał, że uda mu się przechytrzyć swoją partnerkę i jej rodzinę. I tak się stało. Nie udało mu się jednak przechytrzyć policjantów, którzy zatrzymali go i postawili zarzuty oszustwa. Mężczyzna przyznał się do winy. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem. Oszust może trafić za kraty nawet na osiem lat. ([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)

Skomentuj