Przepis na prezent - niespodziankę od cioci B.
Kolejne kapcie, skarpetki, kosmetyki, film czy sweter (u nas w ubiegłym roku nie było osoby która nie dostała by pod choinką przynajmniej jednego swetra - nawet żartowaliśmy że w przyszłym roku należy dokupić „doły” do sweterków) oraz nieśmiertelne książki - choć w tym przypadku - zawsze i wszędzie na każdą okazję książki do doskonały pomysł pod warunkiem że znamy zainteresowania i upodobania najbliższych aby trafić w ich gusta.
Jeden prezent z 12 części złożony ( może być wersja super wypasiona z 16 części) co miesiąc sami nie wiemy co otrzymamy- jedno jest pewne ze to będzie 100 stron ale o czym ? Co miesiąc w skrzynce znajdziemy niespodziankę, bez potrzeby aby o tym pamiętać, można spokojnie do niej wracać kiedy jest czas, siła i ochota. Żeby się dowiedzieć – trzeba zaryzykować.
Idealny prezent - voucher na prenumeratę miesięcznika i kwartalnika „Sądeczanin”
W dzisiejszych czasach problemem nie jest dostęp do informacji- bo szum medialny nas otacza i wchłania ale żeby to były przefiltrowane i wartościowe wiadomości . Miesięcznik „Sądeczanin” i kwartalnik „Sądeczanin Historia” to nam dostarczy.
Wisienką na torcie niech będzie mailing biurowy w sprawie prenumeraty. Taką mieliśmy w tej sprawie korespondencję ze znanym prezesem po seryjnej wysyłce w sprawie prenumeraty:
Prezes: Dzień dobry, uprzejmie informuję, że najnowszy numer miesięcznika „Sądeczanin” już zagościł naszym w domu. Oczywiście, chętnie skontaktuję się za pomocą wskazanego numeru telefonu i adresu mailowego celem omówienia szczegółowych warunków prenumeraty. Serdeczności
Pewna skromna osóbka ( PSO): Witam Panie Prezesie Wspomniany przez Pana Prezesa numer miesięcznika „Sądeczanin” trafił do Pańskich rąk jako Prezesa Zarządu... ( nazwa firmy do wiadomości redakcji), a nie do Członka Koła KWP w …. i to tylko dlatego iż raczył Pan Prezes osobiście zaszczycić i ucieszyć nas swoją wizytą. Była to forma zachęty do założenia prenumeraty jako Członek Koła KWP w … - do czego niniejszym zapraszamy i usilnie namawiamy. Tak więc pozostajemy w oczekiwaniu na obiecany kontakt
Prezes: Rany Boskie, czyli do każdej swojej funkcji mam prenumerować jeden numer miesięcznika „Sądeczanin”? Przecież to mnie zrujnuje. No, chyba, że poszukam wsparcia, mam nawet chętnego, zwłaszcza do kontaktu... Pozdrawiam
Pewna skromna osóbka (PSO): Oczywiście !!!! Jak najbardziej. A dzięki posiadaniu kilku egzemplarzy będzie możliwość podzielenia się posiadanymi egzemplarzami np. z organizacjami społecznymi, stowarzyszeniami, szkołami , bibliotekami czy klubami seniora działających w bliższym lub dalszym otoczeniu. Dodatkowa rodzina Pana Prezesa liczy kilka osób a w dobie covid-19 każdy powinien posiadać swój egzemplarz aby ograniczyć ryzyko zainfekowania osób najbliższych – obecnie każdy posiada własny telefon komórkowy i nikogo to nie dziwi a kiedyś wystarczał jeden aparat na całą wieś. Tak więc idziemy z postępem i zachęcamy do wykupienia kilku prenumerat , może to być prenumerata kilku e-wydań. Dzięki naszemu miesięcznikowi nic nie umknie uwadze Pana Prezesa gdyż nasz miesięcznik to doskonałe kalendarium przedstawiające najważniejsze wydarzenia mające miejsce na Sądecczyźnie w ciągu całego roku a niestety nad czym ubolewamy Pan Prezes pojawia się bardzo rzadko i znika najczęściej w odstępach leśnych gdzie nasz miesięcznik nie ma zasięgu. Panie Prezesie - pomyślimy nad jakąś formą wsparcia- gdy słyszymy słynny apel „POMOŻECIE” – to odpowiadamy „POMOŻEMY”. Z pozdrowieniami
To tyle na dziś. Jutro zapraszam na „Pieczenie ciasteczek” (Ciocia B)