Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
30/05/2013 - 10:01

Przyroda według Tabasza (73). Czas na grzyby!

Są pierwsze grzyby. Ani mi w głowie „psie grzybki” i inne niejadalne, aczkolwiek do grzybów przynależne twory, lecz rasowe koźlarze. Zwane swojsko kozakami. Pachnące, apetyczne koźlarze babki.
Znalazłem dobrze wyrośnięta parę tuż u nasady pnia starej brzozy. Z pewnym niepokojem przekroiłem znalezisko na pół, ale ślady kilku zaledwie robaków znalazłem jeno u nasady łykowatego trzonu. Kapelusze zdrowe, jak przysłowiowe rydze, co o tej porze roku zdarza się rzadko. Pierwsza do grzybowych owocników dociera bowiem owadzia konkurencja, która obficie znosi na nich jaja. Z nich wylegają się larwy czyli czerwie, potocznie nazywane robakami. Mniejsza o biologiczną terminologię: zaczerwione czy zarobaczone grzyby są trudne do przełknięcia. Kozaki wszelkiej maści to grzyby mile w zbieraniu, choć smakosze kręcą nosem. Nie przeczę, że prawdziwek lepszy jest o klasę, ale na bezrybiu i rak ryba. Kozaki nie mają trujących odpowiedników, pomyłka z innymi grzybami raczej niemożliwa. Jeśli już rosną, to starczy wiedzieć, pod jakimi drzewami występują, by zwiększyć szanse na sukces. Koźlarze babki rosną pod brzozami, te z czerwonymi kapeluszami pod osikami. Pod grabami kozak grabowy, zaś pod topolą, jak łatwo zgadnąć, kozaczek topolowy. Wszystkie o podobnym w kształcie kapeluszu i zwykle smukłej nóżce z szarymi łuseczkami. Mają jedną wadę: po ugotowaniu ciemnieją, ale taka już ich uroda. Na maślanym rynku pojawiły się też pociece. Spory kosz pełen grzybów z aparycji przypominających borowika. Pod lokalną nazwą kryją się borowiki ceglastopore, które po najmniejszym dotknięciu wpierw niebieszczeją, by na koniec nabrać ciemnej barwy. Grzyb jadalny, lecz ciężkostrawny i wymagający długiego gotowania. Zachwytu kupujących nie wzbudził, ale skoro rosną „pociece”, to lada chwila powinny pojawić się prawdziwe prawdziwki.

Grzegorz Tabasz, przyrodnik

Przyroda według Tabasza (1). Miło wrócić do domu…

Przyroda według Tabasza (2): Storczykowa enklawa

Przyroda według Tabasza (3). Ktoś widział dziwnego bociana

Przyroda według Tabasza (4). Parzydło, które nie parzy

Przyroda według Tabasza (5). Sierotka, czyli coś o litości

Przyroda według Tabasza(6). Cierpliwość polnych maków

Przyroda według Tabasza (7). Buchtowisko - ślady po uczcie

Przyroda według Tabasza (8) W poszukiwaniu skarbu

Przyroda według Tabasza (9). Co jedzą motyle

Przyroda według Tabasza (10). Kacze mydło

Przyroda według Tabasza (11). Krokodyla kup mi luby

Przyroda według Tabasza(12). Katarzyna niczym viagra

Przyroda według Tabasza (13). Jak się pozbyć żmii?

Przyroda według Tabasza (14). Spokojnie, to tylko zaskroniec

Przyroda według Tabasza (15). Na grzyby!

Przyroda według Tabasza (16). Ślimak, ślimak...

Przyroda według Tabasza (17). Grzybek na pocieszenie

Przyroda według Tabasza (18). Pomoc w gardłowej sprawie

Przyroda według Tabasza (19). Zabójca kasztanowców

Przyroda według Tabasza (20) Zdrój świętej Kingi

Przyroda według Tabasza (21). Darz Grzyb?

Przyroda według Tabasza (22). Zabójca drzew

Przyroda według Tabasza (23). Czas na winobranie!

Przyroda według Tabasza (24). Trzydzieści dziewięć nietoperzy

Przyroda według Tabasza (25). A to ci jad!

Przyroda według Tabasza (26). Jak grzyby po deszczu?

Przyroda według Tabasza (27). Pewnego razu w ulu

Przyroda według Tabasza (28). Lecą motyle

Przyroda według Tabasza (29). Zjedzcie purchawkę

Przyroda według Tabasza(30). Po muchomorach prawdziwki

Przyroda według Tabasza (31). Miss popielica

Przyroda według Tabasza(32). Babie lato

Przyroda według Tabasza(33). Żmija chce spać

Przyroda według Tabasza(34). Dynia na zmarnowanie w halloween

Przyroda według Tabasza(35). Miejsce dla jeża

Przyroda według Tabasza(36). Smakowity rydz jesienny

Przyroda według Tabasza(37).Opieńka, czyli coś na deser

Przyroda według Tabasza(38). Ucho do zupy

Przyroda według Tabasza(39). Oczarowanie oczarem

Przyroda według Tabasza(40). Doniczkowce - czas na anginkę

Przyroda według Tabasza(41). Idzie zima - jemiołuszka

Przyroda według Tabasza(42). Doniczkowce - rozmarynu rozwijanie

Przyroda według Tabasza(43). A właśnie taki jest żółtodziób

Przyroda według Tabasza(44). Aloes, czyli panaceum z parapetu

Przyroda według Tabasza(45). Piękna męczennica

Przyroda według Tabasza(46). Śmieci nasze powszednie

Przyroda według Tabasza(47). Śmierdząca sprawa

Przyroda według Tabasza(48). Zimowa zupa grzybowa

Przyroda według Tabasza(49). Gawron gawronowi wilkiem

Przyroda według Tabasza(50). Kaczka dziwaczka

Przyroda według Tabasza(51). Nakarmić kosy

Przyroda według Tabasza(52). Zima swe uroki ma

Przyroda według Tabasza (53). Bogatka, mała ale z fantazją

Przyroda według Tabasza (54). Paszkot, czyli coś złośliwego

Przyroda według Tabasza (55). Szarytka, czyli uboga krewna

Przyroda według Tabasza (56). Sprawiedliwość grubodzioba

Przyroda według Tabasza (57). Mamy już wiosnę?

Przyroda według Tabasza (58). Porosty, czyli coś o czystym powietrzu

Przyroda według Tabasza (59). Łaskawa leszczyna

Przyroda według Tabasza (60). Sroka złodziejka

Przyroda według Tabasza (61). Naturalna selekcja

Przyroda według Tabasza (62). Wielkanocny Bałwanek

Przyroda według Tabasza (63). Kogut, czyli cena urody

Przyroda według Tabasza(64). Wróbelki, mazurki i sroki

Przyroda według Tabasza(65). Nieoficjalne logo Polski

Przyroda według Tabasza (66). Czas kleszcza

Przyroda według Tabasza (67). Smutna twarz wiosny

Przyroda według Tabasza (68). Pluskwa – koneserka krwi

Przyroda według Tabasza (69). Skrzypiące skrzypy

Przyroda według Tabasza (70). Czas padalca

Przyroda według Tabasza (71). Kleszcz – wielka miłość

Przyroda według Tabasza (72). Siarka z nieba

 






Dziękujemy za przesłanie błędu