Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
03/08/2015 - 10:00

Sądeccy harcerze zdobywali Bieszczady

Tegoroczna Harcerska Akcja Letnia pod hasłem „Bieszczadzkie Lato” trwała od 20 lipca do 2 sierpnia. W tym roku Hufiec Związku Harcerstwa Polskiego z Nowego Sącza podbijał przebojem Bieszczady. Baza zlokalizowana była w Czarnej - maleńkiej miejscowości leżącej u zbiegu Małej i Dużej Pętli Bieszczadzkiej.
Kadrę obozu stanowili sprawdzeni w tej funkcji instruktorzy Hufca ZHP Nowy Sącz. Komendantem obozu był sam Komendant Hufca – phm. Robert Kubiczek a skarbnikiem obozu, osobą organizującą wszelkie atrakcje oraz obozową dokumentację – Skarbnik Hufca – phm. Gabriela Kucharska.

Za pion zuchowy odpowiedzialna była drużynowa Justyna Blukacz oraz instruktorzy: Magdalena Jarek, Karolina Gruca, Jakub Śliwa. Pionem harcerskim zajmowała się drużynowa Monika Kierczyńska, której pomagali instruktorzy: Ewa Żywczak, Barbara Żywczak, Anna Żywczak, Radosław Toczek. Natomiast pion starszo-harcerski prowadziła drużynowa Marzena Ząber, którą wspierali instruktorzy: Karolina Arendarczyk, Agata Kucaba, Sebastian Woropaj, Jan Dziedzic. Funkcję oboźnego pełnił natomiast dh. Mikołaj Dunikowski – drużynowy słynnej nowosądeckiej Czarnej Jedynki.

W obozie pod namiotami udział wzięło 95 zuchów i harcerzy. Każdy z uczestników brał czynny udział w życiu całego obozu. Trzeba było pełnić wartę przy obozowej bramie, odbyć służbę na kuchni oraz służbę porządkową. Na dobry początek konieczne było „umeblowanie” obozowiska.

Trzeba było ustawić namioty, wykonać bramę obozową ze strażnicą, tablicę informacyjną oraz totemy. Niektórzy samodzielnie z patyka i sznurka przygotowywali wieszak na mundur. Trzeba było sprawdzić solidność kanadyjek, wytrzepać koce oraz umeblować namioty poszczególnych zastępów.

Dzień rozpoczynał się o godz. 7:15 – tradycyjną pobudką harcerską czyli powitaniem dnia oraz poranną gimnastyką, następnie toaleta poranna, śniadanie i czas wielkiej przygody oraz pracy zuchowej i harcerskiej z przerwą na obiad. O godz. 22:00 słychać było capstrzyk.

Wyjątkowym dniem dla obozowiczów był oczywiście 1 sierpnia. W godzinę „W” zawyła przywieziona syrena a na maszcie miejsce proporca hufcowego zajęła flaga narodowa. Dla harcerzy to szczególna chwila. Z opaskami powstańczymi na ramieniu wspominają wówczas heroiczne poświecenie ich poprzedników, bohaterów, którzy walczyli o wolność naszej Ojczyzny.

Obóz harcerski to jednak przede wszystkim nauka przez zabawę, pokonywanie własnych słabości oraz świadczenie sobie wzajemnej pomocy. Przez dwa tygodnie z harcerską piosenką na ustach sądeccy harcerze wędrowali po przepięknych Bieszczadach – zdobyli Połoninę Wetlińską, najwyższy szczyt Bieszczad – Tarnicę, przeszli zajęcia survivalowe, odwiedzili strażników granicznych w Czarnej, byli nad Soliną, uczestniczyli w spływie pontonowym, spędzili wiele godzin na biegach terenowych oraz podchodach, tradycyjnie już bawili się na obozowej dyskotece, brali udział w Przeglądzie Talentów, rywalizowali ze sobą w czasie obozowej spartakiady, zawierali obozowe „małżeństwa”, które tradycyjnie tracą swą ważność w ostatnim dniu obozu, jedli z menażek, które sami myli oraz w połowie obozu, w Dniu Czyściocha starali się samodzielnie wyprać swoje ubrania.

Życie obozowe rządzi się swoimi prawami jednak tradycji musi się stać zawsze zadość - nie mogło oczywiście zabraknąć chwil spędzonych przy ognisku. Ognisko harcerskie to coś, na co każdy zuch i harcerz czeka z utęsknieniem, to podniosła chwila, której towarzyszy wielka troska o ogień. Harcerz nie może bowiem dopuścić do tego, aby ogień nagle zgasł. Ogień harcerski ogrzewa bowiem nie tylko ciało ale przede wszystkim harcerskie serca i myśli.

Obóz w Czarnej był oficjalnym zakończeniem roku harcerskiego 2014/2015.

Od września rozpocznie się kolejny rok przygód, wspólnego biesiadowania, zdobywania sprawności oraz stopni. Kolejny rok pełnienia służby z innymi i dla innych, bo:
„Harcerzem być - to wcale nie wada,
Harcerzem być - każdemu wypada,
Harcerzem być - to zaszczyt nie lada,
Harcerzem być - to innym pomagać.”


 






Dziękujemy za przesłanie błędu