To się nazywa reklama! Widzieliście na Sądecczyźnie fajniejszą?

To się nazywa reklama! Na stacji benzynowej przy obwodnicy Starego Sącza klienci mogą podziwiać według nas jedną z najciekawszych reklam w gminie. Ba, w naszym regionie. Jak Wam się podoba ten pomysł?

To się nazywa reklama! W zalewie kiczu, naprawdę błyszczy

Gdy reklamy niemal zawładnęły publiczną przestrzenią sejm postanowił się wziąć z tym tematem za bary i uchwalił tzw. ustawę krajobrazową. Ta dała samorządom narzędzie do „ogarnięcia tematu” i wprowadzenia klarownych zasad, gdzie i jaka reklama może stać. Chodzi tu nie tylko o gabaryty, ale nawet o materiały, z których w danym miejscu reklamy mogą zostać wykonane i estetykę reklam. Dlaczego to takie ważne? Wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądał do niedawna Nowy Sącz upstrzony reklamami instalowanymi niemal wszędzie i często w miejscach, gdzie przeszkadzały wręcz kierowcom i stanowiły zagrożenie. Wystarczy sobie przypomnieć zabytkowe dzielnice sądeckich miejscowości.

Zobacz też: Koniec reklamowego chaosu. Stary Sącz się zbroi

Jak gminy korzystają z ustawy w praktyce? To już osobny temat. Podobnie jak reklama, która pełni główną rolę w naszej publikacji. Wykonana bardzo starannie, z dbałością o każdy szczegół. Taka, że zamiast odwracać od niej głowę niemal każdy poświęca chwilę, by się jej dokładnie przyjrzeć. Nie ma tu miejsca na wątpliwości, jaki jest podmiot reklamy - a jest nim siec serwisów samochodowych działających na Sądecczyźnie. Projektantowi tylko chylić czoła a wykonawcy gratulować. A nam tylko sobie życzyć podobnych realizacji.

ES [email protected] Fot.: ES

To się nazywa reklama! W zalewie kiczu, naprawdę błyszczy

To się nazywa reklama! Na stacji benzynowej przy obwodnicy Starego Sącza klienci mogą podziwiać według nas jedną z najciekawszych reklam w gminie. Ba, w naszym regionie. Jak Was się podoba ten pomysł?