Stary Sącz: Co ćwierka między blokami na osiedlu Słonecznym? [ZDJĘCIA]

Mariusz Brodowski, czyli Mgr Mors ma własną pracownię na starosądeckim oś. Słoneczne. Jego pasją jest tworzenie przyjemnego dla oka otoczenia, dlatego postanowił zmienić to co odstraszało ludzi właśnie w tym mieście.

Tym razem artysta wybrał jeden z tamtejszych bloków. Padło na ścianę od strony tamtejszego przedszkola, która straszyła. Do tej pory widniały na niej wulgarne słowa oraz obrazki, na które dzieci nie powinny patrzeć. Dlatego mieszkańcy są bardzo zadowoleni ze zrealizowanego pomysłu.

Zapytaliśmy przechodniów, co sądzą o nowym wyglądzie okolicy.

- Bardzo się cieszę, że ktoś w końcu zwrócił na to uwagę – mówi pani Magdalena, mieszkanka osiedla Słoneczne. - Teraz moje dzieci z chęcią biegają w tamtą stronę i podziwiają ptaki na płocie, które nie dadzą się spłoszyć.

Jej pociechy - Ola i Kamil, potwierdziły słowa mamy kiwając główkami.

Na spacerze spotkaliśmy również panią Teresę, emerytkę. Była zaskoczona tym, co zobaczyła. Przyznała, że nie spodziewała się, że sztuka uliczna może być tak piękna.

- Obrazy malowane w ten sposób zawsze kojarzyły mi się negatywnie, z wulgaryzmami, a tutaj jestem mile zaskoczona – stwierdziła pani Teresa.

Magistrowi Morsowi tworzyć pomagały dwie uczennice, które uczęszczały na jego warsztaty najpierw w Zespole Szkół Ekonomicznych w Nowym Sączu, a następnie do Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu. Widać, że Mariusz Brodowski jest świetnym nauczycielem.

Justyna Hejmej, fot. Justyna Hejmej