Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
09/05/2021 - 16:20

Transport i sprzedaż internetowa to nasza przyszłość. Ile możemy na tym zarobić?

Przewiduje się, że na polskim rynku przewozów towarowych i logistycznych w prognozowanym okresie 2020-2025 CAGR (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu) wyniesie ponad 4 procent, przy czym segment przewozów drogowych odnotowuje największy wzrost. Polska nadal przeznacza znaczne środki na rozwój branży transportowej.

Czytaj również: O sztucznej inteligencji na tegorocznym Forum Ekonomicznym 

Sektor transportu drogowego towarów odgrywa kluczową rolę w gospodarce. Pod względem wartości dodanej brutto zarówno polska gospodarka, jak i cała gospodarka unijna charakteryzuje się wysokim udziałem usług. W ostatnim dziesięcioleciu struktura udziału usług, przemysłu i rolnictwa w ogólnej wartości dodanej w Polsce nie zmieniła się istotnie. Jednak w omawianym okresie można zaobserwować wzrost wartości dodanej brutto generowanej przez sektor transportu drogowego w ramach sektora usług.

W latach 2008-2016 na poziomie unijnym wartość dodana wytwarzana przez sektor rosła średnio o 1,7 proc. rocznie, a w Polsce o 6,8 proc. W Polsce łączna wartość dodana sektora transportu i logistyki w 2017 roku wyniosła 6,6 proc. łącznej wartości dodanej wytworzonej w gospodarce oraz 6,0 proc. PKB. Wzrost wartości dodanej tworzonej przez sektor transportu drogowego w Polsce i UE jest wyższy niż wzrost łącznej wartości dodanej wytworzonej w gospodarce, która w tym samym czasie (2008-2016) wyniosła średniorocznie 4,9 proc. w Polsce i 1,6 proc. w Europie.

Również według szacunków w latach 2018-2022 oczekuje się, że segment przewozów drogowych będzie rósł w tempie 22,8 proc. Transport drogowy, który stanowi obecnie ponad 50 proc. całej pracy przewozowej (tonokilometrów) w Unii Europejskiej, pozostanie największym segmentem całego sektora transportowego w najbliższych latach ze względu na dynamiczny wzrost i wolniejszy wzrost w inne środki transportu. W Polsce mamy do czynienia z silnym wzrostem e-commerce napędzającym segment magazynowy.

Pod koniec grudnia 2018 roku Polski rynek e-commerce był wart ponad 50 miliardów złotych, co stanowiło ponad 2 proc. europejskiego e-handlu, ale w najbliższych latach prawdopodobnie osiągnie poziom 80 mld zł. Szybki rozwój handlu elektronicznego jest w dużej mierze napędzany przez ekspansję omnichannel i rosnącą penetrację handlu detalicznego online (udział w sprzedaży ogółem). Sprzedawcy detaliczni koncentrują się na obsłudze klienta, aby umożliwić wygodne i szybkie zakupy na dowolnym urządzeniu. W odpowiedzi na potrzeby klientów już teraz rozwijają dodatkowe kanały sprzedaży mobilnej. Oczekuje się, że będzie to miało znaczący wpływ na logistykę zwrotów i skrócenie czasu przetwarzania.

Zobacz także: Veolia przejęła Suez. Bezprecedensowa fuzja gigantów na francuskim rynku

Wraz z postępem technologicznym i wzrostem znaczenia nowych kanałów sprzedaży, najemcy e-commerce wymuszą zmiany na rynku magazynowym. Rozwój handlu elektronicznego nie wykazuje oznak osłabienia. Jak wynika z badań branżowych w Polsce, najemcy tego sektora potrzebują do trzech razy więcej powierzchni niż tradycyjni sprzedawcy. 33 proc. deweloperów i 60 proc. operatorów logistycznych, którzy wzięli udział w badaniu, wskazało, że pracuje nad nowymi projektami e-commerce, a zdecydowana większość deweloperów (82 proc.) potwierdziła, że ​​najemcy e-commerce zwiększyli swoje powierzchnie magazynowe w ostatnie trzy lata.

Łączne zasoby magazynowe w Polsce to ponad 16 mln metrów kwadratowych, z czego prawie 25 proc. przeznaczone jest na handel elektroniczny. Trzy województwa: łódzkie, dolnośląskie i śląskie stanowią 56 proc. lub ponad 2,2 mln mkw. zasobów sektora. Wraz ze wzrostem zapasów magazynowych dla e-commerce jasne jest, że szybki rozwój handlu elektronicznego w Polsce będzie napędzał segment magazynowy. Konkurencyjny krajobraz polskiego rynku przewozów towarowych i logistycznych charakteryzuje się dużym stopniem fragmentacji. Do głównych graczy na rynku należą między innymi PKP Cargo, Grupa DPD, LOTOS, DHL, Kuehne + Nagel, FedEx i DB Schenker. Duża konkurencja występuje w segmencie spedycji drogowej i magazynowania w Polsce. (Joanna Dubij, fot. Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu