Trasa na weekend: tajemnicza łąka blisko Podegrodzia. Wiecie co tu kiedyś stało?

Nie daj się zaskoczyć pogodzie, sprawdź aktualne prognozy dla naszego regionu. 

Naszacowice to wieś położona w gminie Podegrodzie. Choć niepozorna, jest to jedna z najstarszych miejscowości na Sądecczyźnie, a wszystko za sprawą warownego grodu, wybudowanego nieopodal Dunajca.

- Około VI wieku pojawili się tu (na terenach gminy Podegrodzie) Słowianie, którzy zaczęli zakładać osady obronne. Największą był gród w Naszacowicach stanowiący jeden z najważniejszych ośrodków plemienia Wiślan. Położony był na wzgórzu, na lewym brzegu Dunajca. Na obszarze 15 ha znajdował się gród oraz pięć podgrodzi. Najstarsza część została wzniesiona w II połowie wieku VIII, w IX wieku wzmocniono wały obronne.

Po 989 roku powstał czwarty wał obronny. Drewniano - ziemną konstrukcję obronną tworzył ciąg prostokątnych izb wypełnionych ziemią, zakończonych wysoką na ponad 10 metrów palisadą z otworami strzelniczymi. Całość otoczona była prawdopodobnie fosą. Ludność grodu mieszkała w drewnianych, wolno stojących chatach, wzniesionych techniką zrębową, o powierzchni 12-20 metrów kwadratowych – tak opisywana jest historia grodu na stronie gminy Podegrodzie.

Niestety, nie dość, że osada nie przetrwała próby wieków (gród spłonął pod koniec X wieku), to do naszych czasów niewiele się ostało. Archeolodzy znaleźli na wzgórzu merakowe okucia, zapinki, fragmenty ceramiki, żelaznych ostróg, dwie zawieszki wykonane ze srebra i ołowiu oraz brązowe okucie. To jedyne ślady, które pozostały po sławnym i wielkim grodzie.

O tym miejscu z pewnością nie zapomnieli pasjonaci – historycy oraz archeolodzy. O „Zamczysku” pamiętają też okoliczni mieszkańcy. Aktualnie działka, na której kiedyś stał wspaniały gród należy do prywatnego właściciela – Władysława Sychowskiego. Mimo tego, życzliwy właściciel nie ma nic przeciwko temu, aby okoliczni mieszkańcy czy przyjezdni odwiedzali Zamczysko. A jest to idealne miejsce na weekendowy spacer.

Z Nowego Sącza do Naszacowic dojedziemy drogą wojewódzką 969. Zamczysko położone jest na wzniesieniu obok ronda przy moście żelaznym, prowadzącym na Gołkowice. Na łąkę, gdzie kiedyś stał gród można dojść od strony osiedla, najpierw drogą asfaltową pomiędzy domami, a następnie drogą gruntową (zaraz jak pod naszymi stopami skończy się asfalt, musimy skierować się w lewo). Zanim dojdziemy na Zamczysko po prawej stronie zobaczymy ogrodzoną prywatną hodowlę danieli – to znak, że jesteśmy już blisko.

Jeśli skierujemy się w lewą stronę zobaczymy zachwycającą panoramę na Kadczę, Gołkowice i Gaboń. Przez łąkę, na której kiedyś stał gród poprowadzi nas ścieżka. Na wiosnę, kiedy wszystko wokół budzi się do życia i zaczyna kwitnąć to miejsce jest naprawdę magiczne.

Idąc dalej, po prawej miniemy pasące się konie. Jeśli nie chcemy wracać się tą samą drogą za wałem możemy skręcić w prawo i wejść do lasu. Tam powinniśmy iść w dół wzdłuż wydeptanej ścieżki lub wału. Uwaga, po ulewnych deszczach może być tam ślisko, ale sam spacer po lesie należy do bardzo przyjemnych. Ścieżka poprowadzi nas aż do drogi asfaltowej, w okolice osiedla Zacisze w Olszance. Znajdź swoją trasę na weekend. Kliknij TUTAJ. 

W Naszacowicach warto też odwiedzić kolejne wyjątkowe miejsce, a mianowicie Wiejską Galerię Malarstwa Kazimierza Twardowskiego. Artysta razem z żoną Bożeną stworzyli we własnym domu wyjątkową galerię. To miejsce, które docenią nie tylko znawcy sztuki i akwareliści szukający inspiracji, ale każdy, kto poszukuje wyjątkowych miejsc.

Galerię widać już z drogi głównej – to biały domek otoczony zielenią (pani Bożena Twardowska sama dba o ogródek).

Twórczość pana Kazimierza wykracza daleko poza granice Sądecczyzny. Zachwyt i spokój – mniej więcej takie emocje będą wam towarzyszyć po wejściu do Galerii Malarstwa. Pracownia i dom państwa Twardowskich mieści się pod adresem Naszacowice 86 (niestety mapy Google wskazują błędne miejsce), ale najlepiej zadzwonić wcześniej do pani Bożeny lub pana Kazimierza. Numery telefonu i opis dojazdu można znaleźć na stronie www.galeriamalarstwa.info.pl  ([email protected], fot. SS)