Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
27/11/2019 - 15:10

Trwa drogowy koszmar na drodze Nowy Sącz - Nowy Targ

Gigantyczne natężenie weekendowego ruchu na drodze wojewódzkiej 969 łączącej Nowy Sącz z Nowym Targiem w połączeniu z odbywającymi się na niej remontami sprawiły, że w soboty i niedziele dochodzi do komunikacyjnego paraliżu.

Wciąż budowane rondo w Zabrzeży
Cierpią nie tylko kierowcy, ale i mieszkańcy przydrożnych miejscowości, którzy stają się więźniami we własnych domach. Lekkomyślność prowadzących samochody może w dodatku doprowadzić niedługo do sporego nieszczęścia. Łaskawa i wyjątkowo słoneczna jesień sprawiła, że na południe województwa – do Krościenka, Szczawnicy czy Czorsztyna niemal co tydzień ściągają tłumy turystów.

Niestety, ich najazd przerasta przepustowe możliwości jedynej szosy łączącej uzdrowisko z Nowym Sączem. To, oraz trwające remonty sprawiają, że między Krościenkiem nad Dunajcem a Zabrzeżą tworzą się gigantyczne korki, których długość sięga nawet kilkunastu kilometrów. Kierowcy, szukając wybawienia od wielogodzinnej udręki, szukają alternatywnych dróg, którymi mogliby ominąć zator. Przejeżdżają na prawobrzeżną część Tylmanowej nie wiedząc, że stanowi ona jedną, wielką ślepą uliczkę.

Efekt? Setki samochodów blokują wąskie, lokalne drogi, uniemożliwiając mieszkańcom wydostanie się z własnych posesji. Sytuacji nie poprawia fakt, że z trzech mostów, łączących tę część wsi z drogą wojewódzką dwa są bardzo wąskie, umożliwiając przejazd wyłącznie w jednym kierunku. Oba, wybudowane w latach osiemdziesiątych, znajdują się w dodatku w fatalnej kondycji. Ich maksymalna nośność to 2,5 i 3,5 tony, podczas gdy w trakcie największego natężenia ruchu potrafi stać na nich po 7-8 samochodów.

Nietrudno wyobrazić sobie, do czego może to w niedługim czasie doprowadzić. Blokowanie przepraw uniemożliwia również przedostanie się na drugi brzeg służbom – straży pożarnej czy karetkom pogotowia. Zaniepokojeni całą sytuacją mieszkańcy kilkukrotnie próbowali już interweniować w tej sprawie, również u lokalnych władz. Wójt Gminy Ochotnica Dolna – Tadeusz Królczyk mówi, że choć zna problem, jego rozwiązanie nie będzie łatwe.

Wójt wierzy, że sytuację poprawi przygotowywana przez marszałka województwa koncepcja, zakładająca m.in. przebudowę ronda w Krościenku i budowę ronda w samej Tylmanowej. Doraźnie chce z kolei poprawić sytuację przynajmniej części mieszkańców, zmieniając organizację ruchu we wsi. Zakłada ona zezwolenie na wjazd na mosty prowadzące do prawobrzeżnej części miejscowości wyłącznie mieszkańcom. (Tomasz Czernich) Fot. TC/RG







Dziękujemy za przesłanie błędu