Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
20/03/2020 - 18:55

Turysto, uważaj na Głęboki Jar

Przemierzając niebieski szlak z Barcic ku Zadnim Górom, natrafisz na przeszkodę, która zatrzyma twój marsz. Cóż nią jest?

Około 10. kilometrowy, niebieski szlak turystyczny, rozpoczynający swój bieg w podsądeckich Barcicach, prowadząc przez Makowicę, aż do skrzyżowania szlaków na Zadnich Górach, po drodze przecina Życzanowski Potok w miejscu zwanym Głębokim Jarem. I tu pojawia się problem. Dotyczy on również ścieżki przyrodniczej im. Hrabiego Adama Stadnickiego. Dlaczego?

Dotychczas piechurzy mogli pokonać głęboki wąwóz, korzystając z drewnianego mostu, z którego roztaczały się widoki na przełom Życzanowskiego Potoku. Jednak ze względu na jego pogarszający się stan techniczny, został on zamknięty, najpierw dla ruchu mechanicznego, a teraz również pieszego. O szczegółach tej decyzji opowiada Stanisław Michalik, nadleśniczy nadleśnictwa Piwniczna:

- Sama konstrukcja została zbudowana, w latach 2007-2008, wyłącznie z drewna. Stąd też pod wpływem czynników atmosferycznych uaktywniły się w tym wilgotnym miejscu grzyby, które powoli niszczyły poszczególne elementy mostu. Oczywiście w  międzyczasie, dbaliśmy o jego stan techniczny, ponownie konserwując drewno, wymieniając zniszczone części konstrukcji. W zeszłym roku, zarządziłem badania, w wyniku których uzyskaliśmy informację, iż 30%-40% konstrukcji jest uszkodzonej przez wspomniane grzyby. Wtedy też wprowadziłem ograniczenie tonażu. Niestety, w tym roku musiałem podjąć decyzję o całkowitym wyłączeniu mostu z użytkowania. Uczyniłem to ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa turystów – informuje nadleśniczy.

Zapytaliśmy, więc jak dalej będzie wyglądała sprawa drożności szlaków. Co usłyszeliśmy?

- Od razu po ogłoszeniu powyższej decyzji, podjąłem kroki, zmierzające do zmiany przebiegu szlaków i stosownym poinformowaniu piechurów o zamknięciu mostu. Stąd też zamówiłem już tablice, które zostaną umieszczone w terenie leśnym, aby ostrzec turystów o zamknięciu mostu nad Głębokim Jarem i poprowadzić ich nowymi odcinkami szlaków. Finalnie jednak planujemy budowę nowej przeprawy. Jednakże jest to perspektywa około dwóch najbliższych lat – dodaje Michalik.

Zatem, obecnie wybierając się w tamte rejony, piechurzy muszą zmienić swoje plany lub polegać na własnej orientacji w terenie, która pozwoli im obejść Głęboki Jar.
 

(Karol Trojan) [email protected], fot.: Maciej Majda







Dziękujemy za przesłanie błędu