Tysiące podróżnych skorzystało z letniej oferty kolei na trasie Muszyna-Poprad

Przywrócone w tym roku, po niemal 10 latach przerwy, kolejowe połączenie Muszyny ze Słowacją okazało się hitem lata na Sądecczyźnie. Skład, który kursuje do końca sierpnia w weekendy za każdym razem jest pełen podróżnych.

Tego lata wypoczywający w Muszynie i Krynicy-Zdroju do końca sierpnia mają możliwość przejażdżki pociągiem na Słowację, do Popradu i Plavca. Skąd już niedaleko na wycieczkę Tatrańską Elektricką w Wysokie Tatry i do Słowackiego Raju.

Można też przesiąść się na autobus i ruszyć na zwiedzanie bogatej w średniowieczne zabytki Lewoczy i Spiskiego Podgrodzia lub zwiedzić malownicze, największe w Europie ruiny zamku. Trakcja na trasie jest spalinowa, gdyż od stacji Plavec do Popradu linia nie została zelektryfikowana. Podróż trwa około 90 minut.

-"Połączenia w Muszynie umożliwiają zaplanowanie jednodniowych wyjazdów zarówno z Krakowa do Popradu i z powrotem, jak i z Popradu do Krynicy i z powrotem. To doskonała propozycja na wakacyjną, rodzinną wycieczkę" - mówi marszałek Małopolski Witold Kozłowski.

Weekendowe kursy zostały skomunikowane z pociągami jadącymi z Krakowa do Muszyny oraz Krynicy, i z powrotem. Pomysłodawcami przywrócenia połączeń byli miłośnicy kolei.