Wtargnięcie do mieszkania. Jak bronić się przed złodziejem lub włamywaczem?
Czytaj też: Atak na policjanta. Jak się bronić, gdy funkcjonariusz nadużywa uprawnień?
Kwestię obrony przed naruszeniem miru domowego reguluje art. 25 § 2a kodeksu karnego, zgodnie z którym nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do:
- mieszkania,
- lokalu,
- domu,
- na przylegający do nich ogrodzony teren, lub
- odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc,
chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. Jest to stosunkowo nowy przepis, dający nam możliwość obrony najważniejszych w naszym kręgu kulturowym praw takich jak życie, zdrowie czy własność prywatna.
Pojęcie lokalu na gruncie powyższego przepisu jest rozumiane szeroko – może to być nie tylko dom czy mieszkanie, ale również piwnica, osiedlowy sklep spożywczy czy nawet urząd gminy. Jeśli ktoś próbuje dostać się na teren nieruchomości wbrew naszej woli i bez zgody, zwykle przy użyciu siły fizycznej, groźby, podstępu, wprowadzając w błąd lub wykorzystując czyjąś nieporadność, można podjąć akcję obrony.
Zachowanie polegające na odparciu zamachu nie będzie podlegało karze, o ile nie będzie rażące, o czym - pod względem przekroczenia granic samoobrony - pisaliśmy tutaj. Niestety, towarzyszące podczas naruszania miru domowego emocje utrudniają racjonalną ocenę grożącego nam niebezpieczeństwa i skłaniają do podejmowania impulsywnych decyzji. ([email protected], fot. Pixabay.com)