Zima skąpi białego puchu na nizinach. Śnieżne krajobrazy zobaczysz w Krynicy
Tegoroczna zima spłatała nam figla. Białego puchu jest jak na lekarstwo. Święta Bożego Narodzenia przypominały bardziej Wielkanoc. W miejscach nasłonecznionych pojawiły się nawet pierwsze oznaki wiosny, w postaci bazi i pąków na krzewach.
W Krynicy pierwszy śnieg popadał pod koniec 2019 roku. Tuż po sylwestrze się ochłodziło, nocą temperatura spadła miejscami nawet do minus dwunastu stopni. Na stokach szusują więc miłośnicy białego szaleństwa.
Zaśnieżona jest m.in.: droga biegnąca od Starej Drogi w Krynicy ku Mochnaczce Wyżnej. Piękne, zimowe krajobrazy zobaczymy też w innych miejscach. Najwięcej jest ich poza miastem.
Najbliższe dni nie wskazują na wielką zmianę w pogodzie. Poza porannymi przymrozkami czekają nas plusowe temperatury, w najcieplejszym momencie dnia.
(MK) fot. aut.