Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
22/11/2015 - 12:25

Bogdan Serwiński w wywiadzie: „To przeszkadza wszystkim!”

Cykl "weekendowy wywiad" w skrócie "Ww". Rozmowa ze sportowcem i człowiekiem sportu Sądecczyzny i okolic. Piłka nożna, koszykówka, siatkówka i inne. Dzisiaj przepytujemy trenera Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna, Bogdana Serwińskiego.

Bogdan Serwiński, weekendowy wywiad, Sądeczanin.info, siatkówkaGdyby można było porównać obecną Muszyniankę do tej „brązowej”, z ubiegłego sezonu. Dałoby się?

- Te wszystkie porównania są dość sztucznym zabiegiem. Być może lubią je dziennikarze, kibice, ale ja osobiście patrzę na to inaczej. By dokonywać takich retrospektywnych ocen musiałbym dewaluować albo zespół z ubiegłego sezonu, albo ten. A nie chcę tego robić.

Po siedmiu meczach w Orlen Lidze macie na koncie cztery zwycięstwa i trzy porażki. Jest Pan zadowolony z tego dorobku? 

- Mogło być o jedno więcej, ale nasz młody i niedoświadczony zespół wypuścił z rąk niemal wygrany mecz z Impelem (porażka na własnym terenie z początku listopada 2:3 – przyp. red.). To zdarzenie rzutuje na ocenę jakości naszego zespołu, ale stało się jak się stało. Taki jest sport. Nadrabiamy to. Już nasze zwycięstwo z Dąbrową Górniczą (3:2 w Dąbrowie – przyp. red.) było sporą niespodzianką.

Nie jest trochę tak, że europejskie puchary nico poprzeszkadzały Wam w lidze? Nie od dziś wiadomo bowiem, że do gry na kilku frontach potrzeba szerokiej  i zdrowej kadry.

- Rozgrywki pucharowe w tym sezonie przeszkadzają wszystkim, również silniejszym od nas zespołom naszej ligi. Terminarz ligowy i bez tego jest ciasny. Gdy jeszcze dochodzą do tego europejskie puchary, jest o czym myśleć. Mój młody zespół ma z tym olbrzymie problemy. Trzeba pamiętać o 100 godzinach spędzonych w autokarze czy samolocie, czego niedawno doświadczyliśmy na własnej skórze. Mimo to podeszliśmy do gry w europie profesjonalnie.  

Rywalizujecie w Pucharze CEV. W 1/16 finału wyeliminowaliście niemiecki VC Wiesbaden. W grudniu mecze ze słoweńskim Branikiem Maribor. Jest szansa na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat (Muszynianka wygrała te rozgrywki – przyp. red.)?

- To niesamowicie wielkie wyzwanie. W Pucharze CEV występuje obecnie kilka drużyn ze ścisłej europejskiej czołówki. Z Polski tylko my triumfowaliśmy w europejskich pucharach. Już ten fakt mówi o skali trudności zadania jakim miałoby być zwycięstwo w europie. Wygrana w pucharach to marzenie, ale czy realne to już osobna kwestia (śmiech).

W najbliższy poniedziałek zmierzycie się z SK bankiem Legionovią Legionowo.  Wasz rywal przegrał sześć meczów, a wygrał raptem raz. Jak ocenia Pan ten zespół?

- Rywal, podobnie jak my, posiada bardzo młodą kadrę. Nie wygrali może zbyt wiele w tym sezonie, ale mają bardzo duże możliwości. Potrafią grać w siatkówkę. Czeka nas spore wyzwanie i to nie grzeczność z mojej strony. By myśleć o wygranej, musimy być bardzo skoncentrowani na meczu i zagrać w sposób bardzo waleczny.

Rozmawiał Remigiusz Szurek

Fot. Muszynianka







Dziękujemy za przesłanie błędu