Dorota Chotecka-Pazura odwiedziła Sądecczyznę. "Nie wyobrażam sobie życia, pracy i związku bez wiary"
Dorota Chotecka - Pazura kilka dni temu przyjechała do Starego Sącza, aby tutaj w ramach trwającego Jesiennego Festiwalu Teatralnego przedstawić spektakl pod tytułem „Kobieta, która ugotowała męża”. Podczas tej krótkiej wizyty na Sądecczyźnie, aktorka znalazła czas dla portalu "Sądeczanin".
Aktorka opowiedziała nam o uwielbianym przez Polaków serialu "Miodowe lata", w którym wcieliła się w rolę Danusi Norek – żony słynnego kanalarza Tadzia, którego grał Artur Barciś. Odniosła się także do informacji o wielkim powrocie "Miodowych lat" na ekrany telewizorów i nowych odcinkach tego serialu, bo właśnie taka radosna wiadomość w ostatnim czasie pojawiła się w sieci. Niestety, okazało się, że to jest tylko fake news.
Zobacz też Hanna Śleszyńska w Nowym Sączu. Nie uwierzycie, z kim kojarzy jej się nasze miasto [FILM]
W naszej rozmowie nie zabrakło również pytań o "Ranczo", w którym wcieliła się w rolę Krystyny Więcławskiej - właścicielki sklepu, która potem została wójtem.
- Miałam szczęście, że zagrałam w kultowych serialach, które będą jeszcze oglądane przez wiele wiele lat. Teraz jest tyle seriali, że nie mogą się przebić i szybko przemijają. Często mam takie zabawne sytuacje, że młodzi ludzie do mnie podchodzą i mówią: "jak byłem mały, to oglądałem z tatą Miodowe lata" i mówi to mężczyzna, który dzisiaj ma 20 lat - opowiada z uśmiechem Dorota Chotecka-Pazura.
Sklep, który w serialu "Ranczo" prowadziła Krystyna Więcławska jest teraz chyba najbardziej znanym sklepem w całej Polsce. Ludzie przyjeżdżają do miejscowości Jeruzal, w której był kręcony serial "Ranczo", robią sobie pamiątkowe zdjęcia przed sklepem i kupują słynnego mamrota.
Zobacz też Joanna Trzepiecińska w Starym Sączu: jestem u was co roku [WIDEO]
Aktorka Dorota Chotecka-Pazura opowiedziała nam również o swoich marzeniach, które chciałaby spełnić, o dwudziestej rocznicy małżeństwa z aktorem Radosławem Pazurą, którą w tym roku obchodzą i o swojej wierze. Posłuchajcie naszej rozmowy. ([email protected] Film GN)