Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
24/12/2020 - 18:50

Gra w hokeja w czasach koronawirusa? To nie takie proste….

Sport to jedna z tych dziedzin, która na skutek wprowadzanych obostrzeń mających zwalczać koronawirusa ucierpiała bardzo mocnO. Mecze przy pustych trybunach, problemy finansowe, braki kadrowe to tylko niektóre problemy, z którymi kluby muszą się zmagać. O to, jak z pandemią radzi sobie krynicki hokej, zapytaliśmy Adama Kroka, menedżera i zawodnika KTH Krynica.

Koronawirus sprawił, że wszystko zostało przestawione na walkę z pandemią. Nie ominęło to również sportu. Na skutek rządowych decyzji, w wiosennym okresie jego uprawianie było praktycznie zupełnie niemożliwe. Również restrykcje, które wejdą w życie po świętach mocno ograniczają taką możliwość.

Skutki pandemii dotknęły wielu stref życia: biznesu, samorządu, handlu czy gastronomii. Sport również odczuje to zapewne dotkliwie?

Zgadza się, obostrzenia jakie obowiązują odbiły się nie tylko na dużych przedsiębiorstwach, ale również stowarzyszeniach, którym my jesteśmy – mówi Adam Krok, menedżer i zawodnik klubu hokejowego KTH Krynica. Nasz budżet składa się głównie z pieniędzy, które przekazują nam sponsorzy. Jak wiadomo są oni w trudnej sytuacji i obcinają dotacje. KTH istnieje już 90 lat i nie chcielibyśmy, by ta drużyna zniknęła z hokejowej mapy Polski.

Zobacz także: Pierwsze ruchy kadrowe w Sandecji. Dwóch piłkarzy rozwiązało swoje kontrakty

Przechodząc do wymiaru sportowego, proszę powiedzieć jak się gra przy pustych trybunach? Na pewno trudno jest zorganizować mecze w czasie, gdy niektórzy zawodnicy są na kwarantannie lub samoizolacji. Jak to wygląda na co dzień?

Wiadomo, że przy pustych trybunach nie gra się rewelacyjnie. Jeśli chodzi o kwarantannę zawodników to na szczęście jak do tej pory nas to omija. Na bieżąco rozgrywamy swoje mecze i liczymy, że tak będzie do końca sezonu.

Więcej o krynickim hokeju w czasach pandemii i sportowych planach na przyszłość w materiale filmowym. (MP). Rozmawiał Tomasz Kowalski, wideo: Daniel Szlag







Dziękujemy za przesłanie błędu