"Piątek z drogówką": o bezpieczeństwie w okolicy przystanków autobusowych [FILM]

Na terenie Nowego Sącza możemy spotkać dwa rodzaje przystanków. Jedne mają zatoczkę autobusową, a inne jej nie mają.

- Każdy kierowca musi pamiętać o przepisie, który wskazuje jednoznacznie i bezwarunkowo, że w przypadku przystanku autobusowego z zatoką, nie można zatrzymywać pojazdu na całej jej długości, a jeśli tej zatoki autobusowej nie ma, wówczas nie można zatrzymywać pojazdu w odległości 15 metrów od znaku - wyjaśnia na łamach „Sądeczanina” nadkom. Bogdan Łęczycki, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu

Trzeba też pamiętać o tym, że w terenie zabudowanym, kierujący autobusem, stojąc na przystanku ma pierwszeństwo włączenia się do ruchu.

- Kierowca każdego innego pojazdu dojeżdżając do przystanku autobusowego powinien zwracać uwagę na to, czy kierujący autobusem nie ma włączonej sygnalizacji i czy nie włącza się do ruchu. Jeżeli sygnalizator jest włączony, nie ważne czy to jest autobus komunikacji miejskiej czy też inny autobus, mamy temu autobusowi umożliwić włączenie się do ruchu. On ma pierwszeństwo – tłumaczy nadkom. Bogdan Łęczycki.

Niestety co jakiś czas w okolicach przystanków autobusowych dochodzi do kolizji i wypadków. Jakie są najczęstsze przyczyny tych zdarzeń drogowych?

- Niejednokrotnie piesi wychodząc z autobusu nie patrzą czy mogą bezpiecznie przejść na drugą stronę drogi i wychodzą bezpośrednio zza pojazdu. Czasem zdarza się również tak, że przy przystanku niewłaściwie są zaparkowane inne pojazdy, wówczas widoczność jeszcze bardziej jest ograniczona. Najczęstszą przyczyną kolizji pojazdów w okolicy przystanków jest najechanie na tył, a jeżeli chodzi o potrącenie pieszych to właśnie wyjście zza pojazdów – wyjaśnia policjant.

Zachęcamy was do obejrzenia całego naszego materiału i do czynnego wpływania na tematykę naszego programu. Chcemy bowiem jak najlepiej dopasować "Piątek z drogówką" do Waszych potrzeb, dlatego prosimy o przysyłanie pytań i swoich drogowych wątpliwości na adres: [email protected] ([email protected] Fot. i Film D. Szlag)