Będzie supermodelem? Z Poręby Wielkiej rusza w wielki świat ZDJĘCIA

Jak Sądecczyzna długa i szeroka, to raczej płeć piękna próbuje sięgać po trofea związane z konkursami piękności, które otwierają drzwi do kariery modelki. Panowie, choć pozostają w mniejszości,  także marzą o wybiegu. Niektórzy na marzeniach poprzestają, inni po prostu je realizują, tak jak dwudziestojednoletni Dawid Zapała z Poręby Wielkiej koło Mszany Dolnej, Który postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i wystartował w prestiżowym konkursie The Look of The Year, który otwiera drogę na modowe, międzynarodowe salony.

Czytaj też Dlaczego ona to zrobiła! Natalia zerwała z siebie suknię w The Voice of Poland  

Od czego się zaczęło? – Od pasji do fotografowania – opowiada Dawid. - Kiedy zaczynałem studia pomyślałem, że w wolnym czasie chciałbym jeszcze coś fajnego robić. Kupiłem aparat i zrobiłem sesję zdjęciową całej rodzinie. Któregoś dnia pomyślałem, żeby znaleźć się po drugiej stronie obiektywu i umówiłem się na próbną sesję z fotografem. Orzekł, że jest super. Z czasem były kolejne zdjęcia. Sprawiało mi to prawdziwą przyjemność. Kiedy zobaczyłem na Instagramie informację o konkursie The Look of The Year, postanowiłem spróbować swoich sił.

W tajemnicy przed rodziną,  wysłał zgłoszenie razem ze zdjęciami. Na tej podstawie organizatorzy wybrali grupę przystojniaków do półfinału w Łodzi, gdzie należało się stawić osobiście. To był już prawdziwy casting. Trzeba się było zaprezentować przed jury i zmierzyć się z setką rywali. Ostatecznie została wybrana dziesiątka najlepszych. Do tej drużyny trafił Zapała.

Czytaj też Chłopak z Krużlowej w telewizyjnym show Top Model szokował jurorów. Dał czadu!

Przez epidemię nie będzie wielkiego show na żywo, przy udziale publiczności. Zamiast tego będzie pokaz mody online tylko przed jurorami. Ale dla adeptów modelingu to i tak wielka szansa na wypłynięcie na szersze wody. Ten kto wygra, pojedzie na światowy finał konkursu do Włoch, pozostałych finalistów, to nadzieje na współpracę z agencjami reklamowymi, które konkurs bacznie śledzą.

- Niezależnie od tego, jak mi pójdzie, mam nadzieję, że ktoś zwróci na mnie uwagę mówi Dawid. -  I choć marzy o byciu modelem, to jednak ma trzeźwy ogląd rzeczywistości.

- To niepewny zawód i trzeba to sobie szczerze powiedzieć.  Jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku i będę pewny, że można się z tego utrzymać na jakimś dobrym poziomie, trzeba spróbować. Jednak teraz  najważniejsze są dla mnie studia. Warto mieć dobry, konkretny zwód, a myślę, że taka jest profesja architekta, która zapewnia poczucie stabilizacji.  Zawód architekta też mnie kręci.  

Czy Dawid Zapała z Poręby Wielkiej wyruszy na podbój wielkiego świata? Finał konkursu już 8 grudnia.

Jak wyglądała sesja fotograficzną Dawida? Zobacz na następnej stronie. Kliknij TUTAJ