Dla Rasm Almashan to był niezwykły rok. Artystka nagrała swoją pierwszą płytę

Miniony rok był bardzo ważny dla Rasm Almashan, niezwykłej wokalistki pochodzenia polsko-jemeńskiego o intrygującej barwie głosu, która niedawno wydała swoją pierwszą płytę. Artystka na co dzień mieszka w położonej w gminie Korzenna Lipnicy Wielkiej. W minionym roku przede wszystkim zajmowała się wychowywaniem drugiej córeczki Apolonii, która przyszła na świat rok wcześniej. Rok ten był dla niej bardzo ważny również ze względu na wydanie pierwszej autorskiej płyty „Yemenia”.

- Było to poprzedzone dużą ilością pracy i zaangażowaniem wielu osób, w tym też rodziny. Grzech Piotrowski, dzięki któremu album ten w ogóle powstał, odpowiedzialny był przede wszystkim za produkcję i aranżację utworów, ale również zagrał na płycie. Fantastyczni muzycy, którzy poświęcili dla mnie swoje serce i czas: Adeb Chamoun, Mateusz Szemraj, Paweł Dobrowolski, Adam Lemańczyk, Bartozzi Wojciechowski mieli również ogromny wpływ na brzmienie tej płyty. Ten album skupił w sobie esencje osiemnastu lat pisania tekstów i muzyki, wspomnień i obserwacji – mówi z uśmiechem Rasm Almashan.  

Zobacz też W Lipnicy Wielkiej mieszka polsko-jemeńska gwiazda, która podbija muzyczny rynek

A jakie ma plany artystyczne i osobiste na 2020 rok?

- Nie lubię niczego planować… Chcę grać koncerty, docierać z moją muzyką do nowych odbiorców. Pracujemy nad tym intensywnie. Rozpisuję już długopis i zbieram dźwięki na następną płytę, ponieważ już ją słyszę – odpowiada żartobliwie.

RG [email protected] Fot. screen TVN