Jakub Bocheński z Lewicy mówi o "skandalicznym" wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Trybunał Konstytucyjny orzekł wczoraj, że przepisy dotyczące aborcji eugenicznej przeprowadzanej w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia, są niezgodne z Konstytucją. Z wnioskiem o sprawdzenie tego wystąpiła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. W uzasadnieniu wyroku Trybunał stwierdził m.in., że nie można mówić o ochronie godności człowieka, jeśli nie stworzono wystarczających podstaw do ochrony życia. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy lidera Lewicy w okręgu nr 14, Jakuba Bocheńskiego.
Zobacz także: Konfederacja cieszy się z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale ma zastrzeżenia
- Wyrok jest skandaliczny, nie mówiąc o wadliwości składu orzekającego. W tym momencie polskie prawo w zakresie aborcji jest bardziej rygorystyczne niż w Iranie, bo tam jest ona dopuszczona w sytuacji uszkodzenia płodu. Już teraz mieliśmy jedną z najbardziej restrykcyjnych regulacji i właśnie przekraczamy kolejną granicę. Jest to skandal, czemu wyraz daje społeczeństwo w różnych protestach na ulicach polskich miast i myślę, że również w Nowym Sączu będzie to mocno zaakcentowane.
Zobacz także: Jak poseł Jan Duda z PiS komentuje wyrok Trybunału w sprawie aborcji
Z wyrokiem się zupełnie nie zgadzamy. Nasze posłanki, które cały czas monitorowały sytuację, jak również były obecne pod Trybunałem Konstytucyjnym, wczoraj w sejmie zaprotestowały wychodząc milcząco na konferencję prasową. Jest to wyraz niezadowolenia. Kiedy kobieta w trzecim, czwartym miesiącu ciąży dowie się, że jej dziecko nie będzie posiadało płuc, mimo to będzie zmuszona je urodzić, a ono i tak umrze. To ogromny dramat. Ja nie jestem za aborcją, ale jestem za wolnym wyborem. To kobiety powinny same decydować - mówi Jakub Bocheński dla "Sądeczanina". (MP), fot.: Archiwum sadeczanin.info