"Nadzwyczajni": Danuta Binko o uczniach wśród gwiazd i fascynacji nieboskłonem

Danuta Binko od wielu lat pracuje jako nauczycielka m.in. w gminie Łabowa. Uczy geografii i zaraża dzieci swoją pasją do astronomii. Dzięki jej zaangażowaniu uczniowie i członkowie lokalnej społeczności mogli zobaczyć różne zakątki świata podczas zagranicznych wycieczek np. na Ukrainę, Słowację, Chorwację, do Włoch, Francji, Bośni i Hercegowiny, Grecji, Węgrzech czy Niemczech. - Od ponad 20 lat, od kiedy pracuję w szkole, prowadzę Szkolne Koło Krajoznawczo Turystyczne i jeśli chodzi o wycieczki najpierw zwiedzaliśmy Polskę. Schodziliśmy całe Karpaty wzdłuż i wszerz w ramach rajdów szlakami Jana Pawła II. Wielokrotnie byliśmy w Tatrach, ponadto byliśmy na wycieczkach na Pomorzu, na Mazurach, w Górach Świętokrzyskich i w największych miastach Polski - wymienia nauczycielka. Pani Danuta uważa, że dzieci najchętniej poznają świat wtedy, kiedy same mogą go niejako dotknąć i spróbować.

Nauczycielka prowadzi dodatkowe zajęcia dla uczniów z astronomii. - Młodzież może zbadać, zaobserwować i nauczyć się o świecie więcej dzięki praktycznym zajęciom. W konkursach, w których braliśmy udział uczniowie z gminy Łabowa wielokrotnie osiągali czołowe lokaty w finale wojewódzkiego konkursu astronomicznego w Niepołomicach - chwali swoich podopiecznych pani Danuta. - Dzieciom wystarczy pokazać wąską dziedzinę, w której się odnajdą, nie trzeba ich jakoś specjalnie zachęcać, bo sami są ciekawi świata. Zamiast o najnowsze smartfony niektórzy proszą rodziców o zakup drogich teleskopów.

Z początku skomplikowane teoretyczne zajęcia z astronomii na studiach nie były dla Danuty Binko zbyt przekonujące, ale wystarczyła chwila, aby nauczycielka zafascynowała się tym, co możemy zobaczyć na nieboskłonie. Od wielu lat pokazuje też uczniom świat gwiazd i komet. - Samo obserwowanie nieba ma w sobie coś magicznego. To niesamowite uczucie, kiedy możemy  chociażby położyć się na łące i obserwować "spadające gwiazdy". Proszę sobie wyobrazić jak to jest zobaczyć je za pomocą specjalnego teleskopu - mówi pani Danuta. W gminie Łabowa, w której uczy Danuta Binko, uczniowie mają do tego idealne warunki - duże zalesienie terenu przekłada się na większą czystość powietrza i mniej świateł, które uniemożliwiają obserwację.

 - Kobieta anioł o wielkim sercu, w którym znajdzie miejsce dla każdego. Jest skromną osobą, która od tylu lat działa z potrzeby serca, a nie dla rozgłosu. Dlatego jest "Nadzwyczajna" - pisze o nauczycielce z Łabowej czytelnik portalu "Sądeczanin". Pani Danuta nie odnajduje w swoich czynach nic nadzwyczajnego, a przecież każdy po cichu marzy, żeby spotkać na swojej drodze takiego nauczyciela, który w oryginalny sposób pokaże świat. Nawet teraz w czasach pandemii Danucie Binko udaje się prowadzić zajęcia z geografii w sposób bardzo ciekawy dla uczniów. - Wbrew pozorom zajęcia zdalne wcale ich nie nudzą, są bardzo aktywni, ale nie przeszkadzają sobie. Chodzi przede wszystkim o odpowiedni dobór narzędzi do pracy - tłumaczy pani Danuta. - Z moimi uczniami korzystamy na przykład z quizów, które pomagają im się nauczyć mapy świata. Dobrze się przy tym bawią, trochę konkurują ze sobą i to ich jeszcze bardziej napędza do zdobywania lepszych wyników.

Poznaj „Nadzwyczajnych” Sądeczan:
Gabriela Michalik, anioł stróż ze Szlachetnej Paczki
Wiktor Percz, kierowca autobusu, który walczył ze śmiercią
Arletta Batkowska: nie warto kalkulować, trzeba działać
Zieleniak, gdzie towary i życzliwość leżą na jednej półce
Alina Tymczyszyn co podaje dalej czerwoną nitkę krwiodawstwa
Barbara Bodziony: starsi i dzieci potrzebują tego samego

Dziękujemy naszym czytelnikom za wszystkie zgłoszenia. Dowiedz się więcej na temat akcji „Nadzwyczajni”, zgłoś swojego kandydata i zainspiruj innych dobrem.([email protected], fot. Danuta Binko)