Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
20/02/2017 - 14:55

Wójt Małgorzata Gromala o sitwach, mafii i małych ksiąstewkach

"Wójtowie i burmistrzowie czują się obrażeni wypowiedziami wicepremiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego o tych małych ksiąstewkach, gminnych dyktatorkach, sitwach, mafiach itd. Stawia się nas w w bardzo złym świetle"- mówi Małgorzata Gromala, wójt gminy Podegrodzie.

A jak Pani skomentuje słynne powiedzonko Jarosława Kaczyńskiego o dinozaurach?

Nie jest tak, jak sobie prezes wymyślił, gdy PSL porównał do dinozaura.  Że ludowcy mają wielki brzuch, bo są mocno osadzeni w samorządach a małą głowę,  czyli nie rządzą w kraju,  zaś PiS odwrotnie:  ma wielką głowę, bo rządzi Polską, lecz struktur w terenie nie posiada. To niby miał być niby dowód na upolitycznienie samorządów. Nieprawda!

W takich małych środowiskach lokalnych, gdzie wszyscy się znają, tak jak u nas - nie głosuje się na partie polityczne,  tylko na człowieka. Też jestem świetnym tego przykładem, bo przecież miałam rywala, który był firmowany znaczkiem PiS i mimo tego przegrał ze z mną,  natomiast wybory parlamentarne partia Kaczyńskiego zawsze ua nas wygrywała.   

Przeczytaj też: Pojedynek wójtów:Gromala kontra Łatka

Co dalej?

- Nie jestem za tym, żeby coś było na wieki,  jesteśmy weryfikowani przez mieszkańców na bieżąco, codziennie spotykam się z ludźmi. Poza tym istnieje takie narzędzie, jak referendum w sp. odwołania wójta. W niektórych gminach referendum się udało, w innych nie. Próbuje się nas, wójtów i burmistrzów pozbawić biernego prawa wyborczego, które się należą każdemu dorosłemu obywatelowi Polski. To nieuczciwe.

Byłam nauczycielem,  dyrektorem dużej szkoły, prowadziłam działalność gospodarczą, dawałam sobie radę i nie jest tak, że ja nie będę miała co z sobą zrobić, kiedy przestanę być wójtem. Przystępując do kolejnych wyborów, zawsze brałam pod uwagę możliwość przegranej i byłam na to przygotowana.  

Niektórzy wójtowie mówią z przymrużeniem oka, że zamienią się fotelami ze swoimi zastępcami i wrócą za cztery lata do urzędu na białym koniu?

- Ja bym tak nie zrobiła, dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi. Poza tym byłoby to nieuczciwe wobec mieszkańców. Jeżeli ktoś wygrał wybory, to powinien mieć szansę samodzielnego rządzenia, bez jakieś nacisku czy sterowania z tylnego siedzenia.

Może niepotrzebne te żale,  sprawa dwukadencyjności jeszcze nie jest przesądzona?

- Podczas niedawnego forum małopolskich wójtów i burmistrzów w Lutosławicach wystąpiło m.in. dwóch posłów PiS z Tarnowskiego, nie znam ich bliżej. Tłumaczyli, że ustawa dopiero jest procedowana, że będą konsultacje, rozmowy itd. Dostało im się mocno od zebranych. Wójtowie i burmistrzowie czują się obrażeni wypowiedziami wicepremiera  Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego o tych małych ksiąstewkach,  gminnych dyktatorkach, sitwach, mafiach itd.

Stawia się nas w w bardzo złym świetle. Jak powiedziałam, są odpowiednie służby, to niech się zajmą tymi, co rzeczywiście popełnili przestępstwa, bo w każdym środowisku znajdą się ludzie nieuczciwi. Powtarzam, głosowało na mnie 75 procent mieszkańców gminy Podegrodzie, z tych, którzy poszli do urny. To co? Oni wszyscy należą do sitwy Małgorzaty Gromali?! Sitwa zawsze jest mniejszością, to się kupy nie trzyma.
 

Dziękuje za rozmowę.
Rozmawiał Henryk Szewczyk  







Dziękujemy za przesłanie błędu