Jan Dziedzina o Święcie Kwitnącej Jabłoni podczas Salonu Przemysłu Turystycznego
O czym dowiemy się podczas prezentacji? - Najpierw w telegraficznym skrócie przedstawię historię Święta Kwitnącej Jabłoni, którym się szczycimy i jest to jedno z najstarszych, jak nie najstarsze z tego typu przedsięwzięć w Małopolsce. Ponadto ukażę kalendarium tej imprezy, od jej początków, a kończąc na czasach współczesnych, przekazując również jakie jest jej przesłanie. W ogromnym skrócie skrócie chcę aby tak to wyglądało - zapowiedział Jan Dziedzina.
Zobacz: Salon Przemysłu Turystycznego 2019. Co nas czeka w tym roku?
- To nasze sztandarowe święto, jako Gminy Łącko i to jest pewna forma zaprezentowania się na zewnątrz, tego czym słyniemy i czym się szczycimy. Ponadto forma dobrego przekazu w świat bliższy i dalszy. Święto rokrocznie przyciąga kilka tysięcy uczestników i szacujemy, że to przedział 8-9 tysięcy w ciągu dwóch dni. Jeśli chodzi o turystów jest pewna stała grupa tych, którym to święto na stałe wpisało się w ich kalendarz. Co roku widzimy kilka autokarów choćby z regionu Śląska - dodał.
Jak ma się Święto Kwitnącej Jabłoni obecnie? - Nie chcę wiązać frekwencji z takim prozaicznym faktem, że od czterech lat jest to impreza niebiletowana. Akurat to święto nie musiało odżywać, dobrze sobie funkcjonowało, ale w ostatnich latach zauważam coraz większą liczbę naszych gości - podsumował wójt Gminy Łącko.
([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info