Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
24/03/2020 - 16:15

Katarzyna Salamon. Lekarz, który wiele wymaga od pacjentów

Zawód lekarza marzył jej się już w podstawówce. Wszystko przez to, że jej brat, który był dla niej wzorem, studiował medycynę. Poszła w jego ślady. Postawiła na królową nauk medycznych, na internę. Pacjenci bardzo cenią Katarzynę Salamon i dlatego zgłosili ją do tytułu Najlepszego Sądeckiego Lekarza.

Kiedy postanowiła, że zostanie lekarzem? Jeszcze w podstawówce.

- Mój brat studiował medycynę. Kiedy przyjeżdżał do domu przeglądałam jego książki – mówi Katarzyna Salamon. - Uznałam, że to nie tylko ciekawa dziedzina, ale także pomaganie drugiemu człowiekowi. Poszłam w ślady brata i też zostałam lekarzem.  

Po skończeniu studiów w Krakowie odbyłam staż w szpitalu w Krynicy. To tam nabrałam przekonania, że moim powołaniem jest interna, królowa nauk medycznych.  Po rocznym stażu rozpoczęłam specjalizację z chorób wewnętrznych i pracę w sądeckim szpitalu, na początku w oddziale dla przewlekle chorych, a potem w oddziale chorób wewnętrznych.

Od 2014 roku Katarzyna Salamon, specjalista chorób wewnętrznych, pracuje w Przychodni Remedium w Nowym Sączu przy ulicy Poniatowskiego i jako reumatolog w Przychodni ES-MED przy ulicy Sucharskiego.  

Mówi o sobie, że jest lekarzem wymagającym wobec pacjentów.

 -Tę relacje traktuję jako współpracę, opartą na zaufaniu. Kiedy ktoś do mnie przychodzi, oddaje się w moje ręce. Ja z kolei ufam, że pacjent spełnia moje zalecenia, realizuje je i jest   z tego konsekwentnie rozliczany.

Jak podkreśla Katarzyna Salamon, nominacja do nagrody była dla niej wielkim zaskoczeniem.  

To bardzo miłe, że pacjenci mnie doceniają, bardzo się z tego cieszę, tym bardziej, że jestem w tak zacnym gronie kolegów i koleżanek, wybitnych specjalistów. Myślę, że sama nominacja do nagrody jest już nagrodą, niezależnie od wyniku.

Oddaj głos w plebiscycie na najlepszego lekarza Sądecczyzny! Głosować można do 15 kwietnia wypełniając formularz albo kupon dostępny w marcowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”.

[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu