Bieg św. Kingi zgromadził tłumy. W Starym Sączu sportowych emocji nie brakowało
Bieg św. Kingi w Starym Sączu
Maj jest miesiącem, w którym na ścieżkach pojawia się coraz więcej biegaczy. Zachęca do tego także pogoda. Trasy zapełniają się więc amatorami sportu. Wszyscy szlifują formę i przygotowują się do startów.
Bardzo ciekawe wydarzenie, już po raz piąty, odbywało się w Starym Sączu. W sobotę zawodnicy wzięli udział w Biegu Nocnym św. Kingi. Frekwencja dopisała. Na start zdecydowało się ponad 230 osób (w tym m.in. burmistrz Starego Sącza – Jacek Lelek). Do wyboru mieli trzy dystanse – 3,6 i 10 km, więc każdy bez problemu znalazł coś dla siebie.
Zwycięzcy Biegu św. Kingi w Starym Sączu
Start i meta zostały wyznaczone przy klasztorze sióstr Klarysek. Następnie zawodnicy biegli m.in. ulicami Bandurskiego, Rocha, Sobieskiego, Kazimierza Wielkiego, Krakowską i Batorego. Emocji nie brakowało!
Ostatecznie, na dystansie 3 km najlepsi okazali się Marcin Wielosik i Dagmara Wnęk, na 6 km równych sobie nie mieli Sylwester Wnęk oraz Sylwia Wardęga-Malinowska, a na 10 km zwyciężyli Abderraaim Elasre i Paulina Surówka. Wszyscy uczestnicy doskonale się bawili. Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, w jaki sposób bieganie łączy ludzi!
Festiwal Biegowy w Piwnicznej
A największe emocje dopiero przed nami. Już we wrześniu do Piwnicznej-Zdrój ponownie przyjadą tysiące biegaczy żeby wziąć udział w Festiwalu Biegowym. To impreza, na której każdy sportowiec znajdzie coś dla siebie. Niesamowita atmosfera panująca w Miasteczku Biegowym tworzy niezwykły klimat. Nie może Was zabraknąć!
Przeczytaj podsumowanie poprzedniej edycji Festiwalu Biegowego TUTAJ.
- Festiwal Biegowy to genialna impreza nie tylko dla biegaczy, ale też dla ich rodzin i przyjaciół. Tam każdy znajdzie coś dla siebie. Różnorodność dystansów i innych atrakcji oraz świetna atmosfera sprawia, że tam po prostu trzeba być! - przekonuje Anna Psuja, ambasador Festiwalu Biegowego. ([email protected], fot.: Wiktor Bubniak)