Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
22/08/2020 - 11:25

Wieża na Eliaszówce: dla takich widoków warto być Aktywnym Sądeczaninem!

W ramach naszego przewodnika dla seniorów 60 plus „Aktywny Sądeczanin” prezentujemy dziś miejsce, z którego widok bezsprzecznie nadaje się do określenia: aż dech zapiera! Zapraszamy Was na wycieczkę na 20 metrową wieżę widokową na Eliaszówce w gminie Piwniczna-Zdrój.

Wieża na Eliaszówce: dla takich widoków warto być Aktywnym Sądeczaninem!Zobacz też: Aktywny Sądeczanin: platforma widokowa na Wieży Kroguleckiej to strzał w 10!

Eliaszówka najwyższy - 1023 metry - szczyt w Górach Lubowelskich w Beskidzie Sądeckim tuż przy granicy polsko-słowackiej. Po wejściu na stojącą tu wieżę zobaczymy cały Beskid Sądecki, Pieniny Małe, Pieniny i Tatry. Jakbyśmy nie próbowali, nie da się tego ot, tak opisać słowami. To naprawdę niepowtarzalny widok a wielu turystów przychodzi tu oglądać wschód i zachód słońca. Tyle, że wtedy bez czołówek czy latarek się nie obejdzie. Warto dodać też, że w czasie II wojny światowej biegł tędy szlak kurierski.

Zobacz też: Aktywny Sądeczanin: zamek w Rytrze i najpiękniejszy widok na Dolinę Popradu

Z góry zastrzegamy - nie jest tu wcale tak łatwo dojść. Ale piszemy tak, nie po to, by seniorów zniechęcić, ale uprzedzić. Na wyprawę warto założyć obuwie sportowe albo nawet trekkingowe, zabrać coś przeciwdeszczowego i kijki. Dotrzeć tu można na kilka sposobów. Zacznijmy od najtrudniejszego, mówiąc inaczej - najbardziej czasochłonnego, czyli szlaku Piwniczna - Zdrój – Piwowarówka – Eliaszówka – Obidza – Sucha Dolina. Trzeba nastawić się na kilkugodzinną wędrówkę z kilkoma całkiem bystrymi podejściami. Bezwzględnie musimy zabrać ze sobą minimum butelkę wody, bo trochę tu wody z potem stracimy. Na szlaku – bardzo dobrze oznakowanym – czeka na nas kilka cudownych polan, na których będziemy mogli złapać oddech.

Kolejna opcja to szlak z Obidzy, gdzie gmina zorganizowała bardzo pojemny parking na kilkadziesiąt aut wyposażony w ubikację typu TOI TOI i miejsce na grilla oraz ognisko. Są zadaszone wiaty z drewnianymi ławkami i stołami. Śmiało może z tego terenu korzystać jednocześnie ok. 25-30 osób. By tu dotrzeć, najlepiej wjechać autem z dołu skręcając w Piwnicznej-Zdroju z drogi krajowej DK 87 w ulicę Szczawnicką, potem Suchą Doliną na samą górę aż do Obidzy. Kto czuje się na siłach może przyjechać autobusem do Kosarzysk i odcinek na Obidzę pokonać pieszo, ale to nam zajmie minimum godzinę a mniej zaprawionym nawet dwie. Miejscami jest tu naprawdę stromo. Dlatego pieszy start rekomendujemy ze wspomnianej Obidzy.

Zobacz też: Płynne zdrowie z głębi ziemi: Zdrój św. Kingi. Idealny dla Aktywnych Sądeczan

Stąd dojście na Eliaszówkę jest również doskonale oznakowane. Większa część drogi pnie się do góry bardzo łagodnie, dopiero pod koniec czeka nas więcej wysiłku. Bez pośpiechu, na spokojnie spacer zajmie nam maksymalnie 1,5 godziny. Jeśli z naszymi seniorami wybiorą się tu wnuki – wędrówka może się nieco przedłużyć, bo są tu całe polany jagód, więc trzeba się liczyć z przystankami na ich zbieranie. Z doświadczenia wiemy, że trudno maluchy odciągnąć od owoców. Zresztą po co? Przecież jeść jagody prosto z krzaczka to prawdziwa frajda. Warto zwrócić uwagę na słupki graniczne – kilka razy – w zależności od tego, którą ścieżkę wybierzemy, bo równolegle biegną do siebie dwie – przekroczymy tu granicę ze Słowacją.

Gdy dotrzemy na szczyt dobrze sobie chwilę przycupnąć i odpocząć zanim wejdziemy na wieżę, bo mierzy sobie ona 20 metrów i czeka nas sporo schodów do pokonania. Na szczęście obok wieży są ławki, altana i miejsca na ognisko. Można zjeść, napić się, wypocząć. Ale – zaznaczamy – nie ma tu sanitariatów. Jako ciekawostkę warto zapamiętać fakt, że przy budowie wieży użyto aż 1500 śrub! W tym roku wszystkie zostały skrupulatnie sprawdzone, dokręcone i zakonserwowane.

Zobacz też: Aktywny Sądeczanin: Park Węgielnik, piękny finał dnia w Piwnicznej-Zdroju

Jeśli pełni wrażeń będziemy chcieli zjeść coś ciepłego, to na Obidzy jest schronisko a w Suchej Dolinie restauracja przy hotelu. I na koniec informacja, którą też należy bezwzględnie zapamiętać – na wieżę nie można wchodzić pod żadnym pozorem podczas mgły, opadów deszczu ani tym bardziej podczas burzy. Wstęp na wieżę jest bezpłatny i bez sezonowych ograniczeń. Wybudował ją piwniczański samorząd w tym samym czasie, gdy urządzano Park Węgielnik, do którego odsyłamy tych, którzy będą mieli jeszcze siły i ochotę po wizycie na Eliaszówce pozwiedzać inne atrakcje Piwnicznej-Zdroju.

Tradycyjnie zapraszamy też wszystkich seniorów od dzielenia się doświadczeniami i wspomnieniami z własnych wypraw, o typowanie miejsce gdzie wybrać się trzeba obowiązkowo i tych, których z różnych względów nie polecają. Informacje ze zdjęciami można przesyłać na adres [email protected] i korzystając z formularza dostępnego TUTAJ

Projekt dofinansowany ze środków Programu Rządowego na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020  

ES [email protected] Fot.: ES i IT w Piwnicznej-Zdroju Film: Daniel Szlag







Dziękujemy za przesłanie błędu