Siatkówka. Porażka Muszynianki na wyjeździe

Spotkanie w Pile lepiej rozpoczęły siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki, które od pierwszej piłki narzuciły wysokie tempo gry, zmuszając rywalki do błędów. "Mineralne" regularnie odskakiwały od rywalek i starały się zbudować bezpieczną przewagę nad zespołem PTPS. Dobrze grały skrzydłowe przyjezdnej ekipy co w dużej mierze zaowocowało pewnym zwycięstwem w inauguracyjnej partii 25:16.

W kolejnych dwóch partiach prym wiodła drużyna gospodarzy, jednak podopieczne Bogdana Serwińskiego nie były bez szans w tych dwóch odsłonach niedzielnego meczu. W drugiej partii zespół trenera Vettoriego odskoczył na kilka punktów przewagi, jednak przed końcówką seta Polski Cukier Muszynianka zdołał "doścignąć" rywalki, jednak końcówka należała do gospodyń 19:25. W trzeciej odsłonie wyrównana walka trwała do drugiej przerwy technicznej, po której PTPS "odjechał" Muszynie na kilka oczek i pewnie zapisał na swoim koncie również trzecią partię rezultatem 25:21. 

Czwartego seta spotkania znacznie lepiej rozpoczęły siatkarki PTPS, które sprawiały bardzo dużo problemów swoim rywalkom elementem zagrywki. Kiedy wydawało się, że Piła pewnie zmierza po niezagrożone zwycięstwo w czterech setach na własnej hali "Mineralne" potrafiły bardzo szybko zniwelować straty punktowe i doprowadzić do rezultatu oscylującego w okolicach remisu. Końcówka należała do małopolskiej ekipy, która skrzętnie wykorzystała swoją szansę i doprowadziła do tie-breaka wygrywając 25:19.

Decydującą odsłonę spotkania znakomicie rozpoczęły Pilanki, bo od prowadzenia 7:2! Kiedy po kilku kolejnych akcjach na tablicy wyników widniał rezultat 13:6 chyba nikt nie wierzył, że kibice zgromadzeni na hali w Pile będą mieli możliwość obejrzenia znakomitej i emocjonującej końcówki, gdyż po chwili na tablicy wyników było 13:13 ! Niestety końcówka seta należała do Piły i to PTPS zwyciężył po emocjonującym finiszu 16:14 i całe spotkanie 3:2.

PTPS Piła - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 3:2 (16:25, 25:18, 25:21, 19:25, 16:14)

MVP: Anita Kwiatkowska

W najbliższą środę podopieczne Bogdana Serwińskiego zmierzą się z Nova KBM Branik Maribor w Pucharze CEV. Będzie to ostatni tegoroczny mecz drużyny z uzdrowiska.

Źródło: A.Ziółko