Kryniczanka Katarzyna Kawa i jej życiowy sukces w turnieju tenisowym na Łotwie

W finale turnieju WTA w Jurmale Katarzyna Kawa przegrała z Łotyszką  Anastasiją Sevastovą 6:3, 5:7, 4:6 . Mimo porażki 26-letnia tenisistka odniosła na Łotwie największy sukces w swojej karierze.

Do tej pory startowała głównie w zawodach niższej rangi. Na Łotwie wygrała dwa mecze w eliminacjach, a także cztery w części głównej turnieju.

Katarzyna Kawa tak swój udział w turnieju skomentowała na Instagramie- "Niesamowite 10 dni na Łotwie. Od 2:5 w tie breaku trzeciego seta w pierwszej rundzie eliminacji do finału turnieju. Oczywiście wolałabym ten większy puchar. Dziś musiałam uznać wyższość rywalki, ale wyjeżdżam z podniesioną głową, bo wierzę, że to dopiero początek wielkiej przygody".

A jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej Katarzyna Kawa zastanawiała się, czy nie wycofać się. Była w trudnej sytuacji, nie stać jej było na treningi i ważne, turniejowe starty. Jednak, „fortuna kołem się toczy” i obecnie znajduje się w drugiej setce rankingu WTA.

(MK) fot. Instagram Katarzyna Kawa