Mateusz Zięba przegrał z kontuzją. Zamiast mistrzostw Polski, grozi mu operacja
- Selekcja do turnieju polegała na tym, że każdy z zawodników chcących wziąć udział w mistrzostwach musiał nagrać film trwający 90 sekund, w którym zaprezentował swoje umiejętności gimnastyczne, zawierające akrobacje i ewolucje. Ze wszystkich zgłoszeń komisja wyselekcjonowała najlepszych, a następnie zaprosiła ich do uczestnictwa – w takich słowach, wypowiadanych z uśmiechem na twarzy opowiadał nam w połowie lipca Mateusz Zięba. Dzisiaj trudno u niego o dobre samopoczucie, wielka szansa uciekła sprzed nosa, pozostały tylko problemy zdrowotne.
- Lekarze zdiagnozowali u mnie zespół cieśni barkowej i powiedzieli, że mam jeszcze podwichnięte ścięgna barkowe i bicepsa. Niezbędna jest rehabilitacja, a istnieje również duże ryzyko operacji, jeśli wszystkie inne metody zawiodą. Jest to bolesna kontuzja, uniemożliwia mi trening, a co dopiero udział w zawodach. Teraz muszę skupić się na leczeniu, staram się nie myśleć o startach czy tych straconych mistrzostwach. Stosuje się do zaleceń, mam nadzieję że wszystko w miarę szybko wróci do normy - wyjaśnił nam zawodnik szlifujący swe umiejętności na sądeckim pumptracku.
Street Workout polega na wykonywaniu efektownych układów złożonych z ćwiczeń fizycznych, wykorzystując masę własnego ciała. Miejscem dogodnym do takiej aktywności są specjalnie przygotowane parki ćwiczeń, ale także używane bywają elementy codziennego użytku, z istniejącej lokalnie zabudowy miejskiej.
Zobacz też: Nowosądeczanin powalczy o mistrzostwo Polski w Street Workout
W przypadku naszego miasta adepci tej dyscypliny sportowej mają do dyspozycji profesjonalny zestaw instalacji umożliwiający nie tylko trening, ale również organizację różnej rangi zawodów i turniejów.
Michał Śmierciak ([email protected]) Fot. Eryk Kowalski, Agnieszka Ruchała