Motor Lublin poluje na dwóch piłkarzy Sandecji
Potwierdził nam to prezes Motoru Lublin. - Przyglądamy się tym zawodnikom. Na naszym szczeblu rozgrywek zgodnie z przepisami w składzie meczowym musi znajdować się minimum dwóch młodzieżowców. Wymienieni dwaj gracze Sandecji posmakowali już I ligi, obecnie jednak nie mieszczą się w kadrze drużyny na ekstraklasę, a u nas mogliby złapać trochę cennego doświadczenia - powiedział Leszek Bartnicki w rozmowie z portalem "Sądeczanin".
Zobacz: Katastrofa w Gdyni! Czy trener Mroczkowski panuje nad sytuacją?
Warto nadmienić, że klub z Lublina bardzo poważnie myśli o realizacji ambitnych planów. Celem władz jest wprowadzenie Motoru do ekstraklasy, zatem stworzono długofalową strategię. Na nowym stadionie, drużynę potrafi oglądać nawet 4 tysiące kibiców, co jak na ten poziom ligowy rozgrywek jest wynikiem rewelacyjnym.
Hubert Maślanka i Kacper Smoleń występują w rezerwach Sandecji, które w tabeli IV ligi zajmują 11 miejsce. Pierwszy z wymienionych zaliczył 4 występy w I lidze, natomiast drugi ma w dorobku o jeden mecz na zapleczu ekstraklasy więcej.
Zobacz: Radosław Mroczkowski: Wynik jest dla nas bolesny
Czy dojdzie do transferu? - Jesteśmy zainteresowani sprowadzeniem tych zawodników, jednak oni chyba nie specjalnie są chętni i gotowi, aby zmienić klub. Zobaczymy co wydarzy się w tej sprawie - podsumował nam Bartnicki.
MŚ ([email protected]). Fot. Sandecja