Muszynianin Henryk Szost pobił rekord Polski w maratonie

Poprzedni najlepszy rezultat należał do Grzegorza Gajdusa, który 12 października 2003 roku uzyskał w Eindhoven 2:09.23. Warto przypomnieć, że było to jego trener. Obecnie rozwojem kariery Szosta zajmuje się Leonid Shevstov.

Bieg był rozgrywany w dość trudnych warunkach pogodowych. Był zimno ok. 5 stopni Celsjusza, padał deszcz i wiał wiatr, który nigdy nie jest sprzymierzeńcem maratończyków. Od początku trasę pokonywała cała stawka. Ale im dłużej trwał bieg tym rywali ubywało. Na 30 kilometrze na czele było pięciu zawodników. Po pewnym czasie od wszystkich oderwał się Ndungu, a nieco później Szost. I w takiej kolejności przybiegli nam metę.

Henryk Szost zapewnił sobie udział w igrzyskach olimpijskich w Londynie już w październiku ubiegłego roku, we Frankfurcie nad Menem osiadając rezultat 2:09.39 (wskaźnik PZLA 2:10.30). Obecny czas naszego zawodnika, który brał udział w krynickim Festiwalu Biegowym plasuje go w tym roku na pierwszym miejscu w Europie i 19. na świecie. Wyprzedzają go tylko zawodnicy z Afryki - 12 Etiopczyków, pięciu Kenijczyków i jeden z Konga. Rekord świata to 2:03.38 Patricka Makau Musyokiego z Kenii, który we wrześniu 2011 roku w Tyn czasie pokonał trasę w Berlinie.

Wyniki 67. maratonu Lake Biwa -Otsu:

1. Samuel Ndungu (Kenia) 2:07.04 (debiut)

2. Henryk Szost (Polska) 2:07.39 (rekord kraju)

3. Abdellah Taghrafet (Maroko) 2:08.37

4. Ryo Yamamoto (Japonia) 2:08.44 (rekord życiowy)

5. Kentaro Nakamoto (Japonia) 2:08.53 (rekord życiowy)

6. Tomoyuki Morita (Japonia) 2:09.12 (debiut)

(JEC)