Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
02/05/2014 - 15:14

Polscy ratownicy znów najlepsi w Austrii.

Dużym sukcesem zawodników Instytutu Ratownictwa na Wodach Górskich i Powodziowych zakończyły się zawody „4th White Water Rescue Race”

W maleńkiej alpejskiej miejscowości Wildalpen do rywalizacji stanęli ratownicy specjalizujący się w udzielaniu pomocy poszkodowanym na wodach górskich z całej Europy.
- W pierwszym dniu odbyły się konkurencje, które polegały na pokonaniu swoistego toru przeszkód. – opowiada Bartek Danek, zwycięzca zawodów. – Każdy uczestnik musiał w jak najkrótszym wykonać 11. Było m.in. przetransportowanie fantoma z jednego brzegu na drugi walcząc z nurtem spienionej górskiej rzeki. Trzeba było podpłynąć i odwrócić wywrócony kajak, dostać się do pontonu wraz z manekinem, precyzyjnie podać rzutkę osobie poszkodowanej. Za popełniane błędy zawodnik dostawał punkty karne, których suma dodana do czasu pokonania trasy stanowiła wynik.
W tej konkurencji bezkonkurencyjny okazał się zwycięzca poprzedniej edycji z roku 2012 Bartłomiej Danek. Wysoko sklasyfikowani zostali także pozostali reprezentanci Instytutu a zarazem jego bracia Grzegorz zajmując 7 i Maciej 8 miejsce.
W drugim dniu zawodów rozegrano rywalizacje drużynową. Polegała ona na opracowaniu taktyki podjęcia manekinów symulujących poszkodowanych w jak najkrótszym czasie. O wyniku decydował czas przeprowadzonej akcji oraz suma czasów przebywania poszczególnych poszkodowanych w wodzie. Polacy startując, jako drudzy prowadzili do końca. Jednak z niezrozumiałych względów organizator zgodził się na powtórzenie konkurencji reprezentantom z Węgier, którzy korzystając z doświadczenia zarówno swojego jak i obserwacji najlepszych rozwiązań innych ekip zdobyli zwycięstwo.
- Start w takich zawodach traktujemy w dużej mierze jako trening i możliwość konsultacji z ludźmi zajmującymi się ratownictwem na wodach szybko płynących. – dodaje Maciej Danek. - Daje to nam także możliwość nawiązania kontaktów z ratownikami z innych krajów. Już teraz planujemy kilka szkoleń wspólnie z kolegami poznanymi w Wildalpen.
(JEC)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu