Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
20/04/2013 - 19:24

Siatkówka. Muszynianki w drodze po brąz

Pierwsze spotkanie o brązowy medal, dwóch wielkich przegranych był ciekawy, chociaż wielkich emocji nie było. Muszynianki pokonały zespół z Bielska i potrzebuje jeszcze dwóch zwycięstw by zdobyć brązowy medal mistrzostw Polski.


Bank BPS Muszynianka Muszyna - Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (26:24, 25:20, 16:25, 25:15)
Play off o brąz: 1-0. MVP: Anna Werblińska.
Sędziowali: Zbigniew Wolski i Dariusz Wolski.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna: Werblińska, Dziękiewicz, Popovic, Gajgał – Anioł, Jagieło, Serena, Maj (libero), oraz Kasprzak, Kaczmar, Rousseaux, Sieradzan.
BKS Aluprof Bielsko Biała: Bergrova, Horka, Wołosz, Sieczka, Cella, Sawicka (libero), oraz Frąckowiak, Wojtowicz, Szymańska, Łyszkiewicz.
Na początku spotkania oba zespoły bardziej badały siebie wzajemnie niż walczyły. Prawdziwa gra zaczęła się po pierwszej przerwie technicznej przy prowadzeniu bielszczanek 8-5. Kolejne akcje należały do Popović i Werblińskiej i na tablicy pojawił się wynik 10-10, a chwilę później po atakach tej pierwszej było 14-11. Trener Aluprof wziął czas. To dało efekt, bo rywalki odrobiły straty i muszynianki prowadziły tylko 16-15. Po kolejnych atakach Werblińskiej było 20-16 i wydawało się, że set jest pod kontrolą gospodyń. Tymczasem rywalki zerwały się do walki i zrobiło się 20-19. Trener Serwiński wziął czas by nieco uspokoić swoje zawodniczki. To dało efekt, bo chwilę później po atakach Dziękiewicz i Jagieło było 24-20. Wszyscy czekali na ostatni punkt, ale Horka doprowadziła do stanu 24-24. Seta zakończyła Popović.
Druga część meczu wyglądała bardzo podobnie. Muszynianki prowadziły 8-7, a kilka minut później było 16-14. Trener Serwiński dokonał zmian. Na parkiecie pojawiły się Kasprzak i Kaczmar. Gospodynie wciąż nieznacznie prowadziły, ale po akcjach Werblińskiej i Popović było 20-17. Od tego momentu muszynianki już panowały na parkiecie i szybko zakończyły seta. Wydawało się, że mecz szybko dobiegnie końca. Tymczasem o trzeciej części spotkania należy jak najszybciej zapomnieć. Siatkarki z Muszyny stanęły dosłownie. Rywalki prowadziły różnicą 12 punktów. Trener Serwiński dokonywał zmian, ale niewiele to dawało i w meczu gospodynie prowadziły 2-1. W czwartym secie sytuacja się odwróciła i to muszynianki zdemolowały rywalki. Już na początku wypracowały wysoką przewagę utrzymując ten stan do końca meczu. Seta i spotkanie zakończyła mocnym atakiem Kasprzak.
W niedzielę kolejny mecz o brązowy medal w Muszynie. Początek godz. 17.00.
(JEC)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu