W sobotę Sandecja gra u siebie z GKS Katowice
Kibice zastanawiają się, czy Biało-Czarni podtrzymają jutro świetną passę w rundzie wiosennej W pięciu meczach, przypomnijmy, Sandecja zdobyła 11 punktów (dwa zwycięstwa, walkower i dwa remisy), wydobywając się ze strefy spadkowej. Obecnie zajmuje 9. miejsce w tabeli, GKS jest cztery "oczka" wyżej.
W meczu w Płocku, w minioną sobotę, z powodu grypy i innych dolegliwości pauzowało kilku zawodników z podstawowego składu Sandecji, m.in. Maciej Małkowski, strzelec trzech bramek w pamiętnym meczu z Zawiszą Bydgoszcz. Ze sztabu szkoleniowego dochodzą dobre wieści, że Małkowski doszedł do siebie i zagra w sobotę.
Na meczu z GKS Katowice można sie spodziewać tłumów, nawet 4 tys. widzów, choć dużo zależy od pogody.
Kicice apelują do zarządu klubu o otwarcie wszytkich kas biletowych. Na meczu z Zawiszą niektórym fanom Sandecji udało się kupić bilet dopiero w przerwie spotkania i pierwsza połowa meczu im "uciekła". To straszne dla kibica sterczeć w ogonku, podczas gdy na murawie padają bramki i słychać ryk stadionu.
(s)
fot. własne
Na zdjęciu: kolejka do kas biletowych na mecz z Zawiszą Bydgoszcz