Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
19/05/2021 - 22:40

Druga porażka z rzędu i koniec marzeń o barażach. Rosołek katem Sandecji

Piłkarze Sandecji przegrali drugi mecz z rzędu i mają już tylko matematyczne szanse na grę w barażach o Ekstraklasę. W zaległym spotkaniu zbyt mocna okazała się dla nich Arka Gdynia, której ulegli 0:3. Wszystkie bramki zdobył Maciej Rosołek.

W niedzielę Radomiak Radom przerwał niesamowitą serię Sandecji, w której podopieczni trenera Dariusza Dudka byli niepokonani przez 17. kolejnych spotkań. Aby wciąż marzyć o grze w barażach sądeczanie musieli w środę pokonać w zaległym meczu wyjazdowym Arkę Gdynia. Rywal po raz kolejny okazał się jednak zbyt mocny. 

Gospodarze już w 7 minucie wyszli na prowadzenie. Szymona Tokarza pewnym strzałem pokonał Maciej Rosołek. Sandecja próbowała "dojść do głosu", ale nie przynosiło to efektu bramkowego. Uderzał m.in. Rubio. Również gdynianie mieli swoje okazje. Bliski szczęścia w 40 minucie był Juliusz Letniowski, ale nieznacznie chybił.

W 61 minucie Rosołek podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Po prostopadłym podaniu Michaela Ameyaw, minął Tokarza i skierował futbolówkę do siatki. W 73 minucie z rzutu wolnego minimalnie pomylił się Adam Deja. Gospodarzom ostatecznie udało się zdobyć jeszcze jednego gola. Świetnie dysponowany tego dnia Rosołek wykorzystał w doliczonym czasie gry dobre dośrodkowanie swojego kolegi i po raz trzeci pokonał Tokarza.

W zespole Sandecji wystąpiło kilku młodzieżowców. Na boisku pojawili się nieoglądani w tym sezonie zbyt często Jan Kuźma, Wiktor Żołądź czy wypożyczony z Widzewa Łódź Robert Prochownik. Ma to oczywiście na celu walkę o jak najwyższą lokatę w klasyfikacji Pro Junior System. W niedzielę „Biało-czarni” zagrają u siebie przy dopingu kibiców. Ich rywalem będzie Chrobry Głogów. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu