Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
08/08/2022 - 13:40

Głośno o wpadce Sandecji. W tle nowy piłkarz i… syn trenera reprezentacji Polski

Sandecja wróciła z Gdyni z jednym punktem. W meczu z Arką w zespole „Biało-czarnych” zadebiutował wypożyczony z Cracovii Sylwester Lusiusz. Więcej niż o tym jak zaprezentował się na boisku mówi się jednak o błędnym zapisie jego nazwiska na koszulce...

Piłkarze Sandecji w czterech pierwszych kolejkach Fortuna I ligi zaliczyli cztery remisy. Jeden punkt przywozili kolejno z Krakowa, Łęcznej, Rzeszowa i Gdyni. Mimo że sezon rozpoczął się już jakiś czas temu, w zespole cały czas przeprowadzane są ruchy kadrowe, mające na celu jeszcze bardziej wzmocnić kadrę.

Ostatnim z nabytków „Biało-czarnych” jest Sylwester Lusiusz, który dołączył do klubu na zasadzie wypożyczenia z Cracovii. Mimo że ma dopiero 22 lata to zebrał już sporo doświadczenia na boiskach Ekstraklasy. W najwyższej lidze w naszym kraju zagrał do tej pory 60 razy oraz zdobył Puchar Polski.

Na debiut w ekipie sądeczan nie musiał długo czekać. Na mecz z Arką Gdynia nie wyszedł co prawda w podstawowym składzie, ale na boisku zameldował się w drugiej połowie. Trener Dariusz Dudek zdecydował, że nowy zawodnik w 63 minucie zastąpi Giorgi Merebashviliego.

I nie byłoby w tym zapewne nic zaskakującego, gdyby nie zdjęcie, które obiegło internet po meczu. Widać na nim, że nazwisko zawodnika jest na koszulce napisane w niewłaściwy sposób. Zamiast „Lusiusz”, znajduje się tam „Lusjusz”. Zauważył to m.in. syn Czesława Michniewicz, selekcjonera reprezentacji Polski – Mateusz.

Niektórzy uważają, że to tylko szczegół i drobne niedopatrzenie, inni mówią o wstydzie i kompromitacji. Komentarzy jednak nie brakuje.

Takie sytuacje nie zdarzają się często, choć w przeszłości mieliśmy już z kilkoma podobnymi do czynienia. Jako przykład można podać Łukasza Teodorczyka, który w meczu Ligi Europy w barwach Anderlechtu Bruksela wystąpił kiedyś w koszulce z nazwiskiem „Teodorzcyk”. Czy w przypadku piłkarza Sandecji od następnego spotkania wszystko wróci do normy? ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu