Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
24/01/2022 - 15:10

Takie rozstania są dla kibica najtrudniejsze. Ikona Sandecji odchodzi z klubu

Kibice Sandecji nie zobaczą już w rundzie wiosennej na boisku Macieja Małkowskiego. Piłkarz, który od 2015 roku występował w biało-czarnej koszulce rozwiązał swój kontrakt za porozumieniem stron. 36-latek przez wiele lat był jednym z kluczowych piłkarzy sądeczan.

Zmian w Sandecji ciąg dalszy. Jak do tej pory w okresie transferowym do klubu dołączyli Łukasz Zjawiński (wypożyczony z Lechii Gdańsk) oraz Łukasz Kosakiewicz (grający wcześniej w II-ligowym Zniczu Pruszków). Odszedł natomiast Jakub Wawszczyk.

Wiemy już jednak oficjalnie, że także Maciej Małkowski nie będzie występował wiosną w barwach Sandecji. Piłkarz rozwiązał za porozumieniem stron swój kontrakt z klubem. Przypomnijmy, że już wcześniej był wystawiony na listę transferową (w dalszym ciągu znajdują się na niej Adrian Basta i Dawid Wolny).

Małkowski to piłkarz, którego żadnemu kibicowi Sandecji nie trzeba przedstawiać. Do Nowego Sącza trafił w 2015 roku z GKS-u Bełchatów i z miejsca stał się „motorem napędowym” drużyny. W kolejnym sezonie był jednym z autorów historycznego awansu do ekstraklasy, chociaż wiele spotkań stracił ze względu na kontuzję.

Fani „Biało-czarnych” szczególnie zapamiętali zapewne mecz z Zawiszą Bydgoszcz z 2016 roku i Pogonią Siedlce rok później, w których 36-latek popisywał się hat-trickami. Na myśl przychodzi też spotkanie z Miedzią Legnica sprzed 6 lat, gdy gol Małkowskiego w doliczonym czasie gry dał upragnione trzy punkty.

W tym sezonie pojawiał się już jednak na boisku zdecydowanie rzadziej. W 6 występach „zaliczył” tylko 74 minuty. Łącznie dla „Biało-czarnych” rozegrał jednak 169 spotkań (21 z nich na poziomie Ekstraklasy).  Zdobył w nich 35 bramek.

Gdzie teraz będzie grał popularny „Mały”? Czy wróci do rodzinnego Jastrzębia? Zapewne niedługo się przekonamy. - Dziękujemy Maciek za pracę wykonaną na rzecz naszego klubu i życzymy Ci dużo zdrowia oraz powodzenia na dalszej drodze prywatnej i zawodowej – żegna piłkarza Sandecja. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz







Dziękujemy za przesłanie błędu