Polska cierpi na brak toru saneczkowego. Może powstać w naszym regionie [WIDEO]
Minister sportu Kamil Bortniczuk w Marcinkowicach
Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk przybył na Sądecczyznę. W poniedziałek spotkał z przedstawicielami władz samorządowych, przedsiębiorcami oraz ludźmi sportu w Marcinkowicach. Wszystko odbywało się w niedawno otworzonej hali. Przypomnijmy, że to największy tego typu obiekt w powiecie nowosądeckim, którego budowa kosztowała ponad 13 milionów złotych.
Podczas spotkania nie zabrakło tematu przyszłych inwestycji. Jedną z nich jest budowa toru saneczkowego. To dyscyplina, która w naszym kraju cierpi na brak odpowiedniego miejsca do treningu. Mówił o tym starosta nowosądecki.
W Polsce brakuje toru saneczkowego
- Panie ministrze, myślimy o wybudowaniu toru saneczkowego. Kiedyś Sądecczyzna słynęła z tego sportu. W ostatnim okresie takie tory zniknęły jednak z całej Polski. Wiem, że wspiera Pan takie inicjatywy. Mamy już przygotowany teren i chcemy wybudować sztuczny tor, który będzie służył rozwojowi. Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami Polskiego Związku Saneczkarskiego. Myślę, że kadra mogłaby ćwiczyć na nim przez cały rok – powiedział Marek Kwiatkowski.
Minister Bortniczuk przekazał, że trwa planowanie programu, który będzie poświęcony rozwojowi sportów saneczkowych. Samorządy będą mogły składać oferty. W tym roku miałyby zostać wybudowane trzy tory kompozytowe. Jedną z możliwych lokalizacji są Marcinkowice.
Więcej szczegółów znajduje się w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Mateusz Pogwizd, fot.: Maria Olszowska/ powiat nowosądecki)