Sandecja informuje, że Zbigniew Szubryt nie wraca do finansowania klubu
Prezes potwierdził doniesienia „Sądeczanina” o potencjalnych inwestorach ze wschodu. - Różne kierunki są rozpatrywane i różne rozmowy są prowadzone. One raz są bliżej, raz są dalej, to jest normalne w takim procesie przyglądania się inwestycji. Udzielamy informacji, przyjeżdżają też do nas różne delegacje. Akurat o tej delegacji, o której teraz rozmawiamy jest to kierunek wschodni - powiedział prezes Sandecji.
Zobacz: Na transferze Thiago można było zarobić więcej. Znamy stanowisko klubu [WIDEO]
- Oddzielmy takie rozmowy, które trwały krótko, albo w tych rozmowach nie było dalszego horyzontu, to powiedzmy około dwunastu, czternastu takich podmiotów było zainteresowanych z Polski i zagranicy. Trzech, czterech jest w takim bieżącym kontakcie, że badamy sytuację finansową, infrastrukturalną, perspektywy, miasto. Wszystkie te rzeczy, które interesują potencjalnych inwestorów - dodał Artur Kapelko.
Klub rozważał współpracę z byłym głównym sponsorem drużyny. - Rozmawiałem z panem prezesem Szubrytem akurat w zeszłym tygodniu, wcześniej też daliśmy sobie czas. Tam różne względy wchodziły w grę. W zeszłym tygodniu prezes Szubryt podziękował i powiedział, że oczywiście wrócimy do tematu, ale na tę chwilę nie chciałby się angażować finansowo - podsumował przedstawiciel „Biało-Czarnych”.
([email protected]). Film: Krzysztof Stachura