Festiwal Biegowy 2022: bieg na 100 kilometrów z ulepszoną trasą

Bieg na 100 km, biorąc pod uwagę dystans, jest największym jednorazowym wyzwaniem Festiwalu Biegowego. Trasa, jaką zawodnicy mają do pokonania, musi budzić respekt. To próba dla największych twardzieli. Tych jednak nie brakuje, co najlepiej pokazuje ogromne zainteresowanie biegiem.

W poprzednim roku najlepszy okazał się Kamil Leśniak, który do mety dotarł przed Piotrem Guttem i Arturem Jabłońskim. Wśród kobiet równych sobie nie miała Sylwia Jabłońska, drugie miejsce zajęła Paulina Krawczak, a trzecie Justyna Mamala.

Co ciekawe, w tym roku nastąpi niewielka zmiana w przebiegu trasy. Wyeliminowany został odcinek prowadzący do Czarnego Potoka. 

- Był dość długi. To półmetek biegu i panuje tam wtedy dość duży ruch. Zastąpiliśmy go fragmentem terenowym. Nie biegniemy więc w Czarnym Potoku asfaltem. Oczywiście pojawiamy się w tym miejscu, ale leśnymi ścieżkami. Na Jaworzynę wybiegamy nieco inaczej. Zabrany fragment dokładamy na żółtym szlaku do Szczawnika. Dystans się nie zmienia – wyjaśnia Marek Tokarczyk, dyrektor sportowy Festiwalu Biegowego.

W jaki sposób przełoży się to na poziom trudności? Jak się okazuje, zmiany w przewyższeniach będą kosmetyczne  – Nie wpłynie to na pewno na czasy. Nie będą słabsze niż te, które zawodnicy uzyskiwali do tej pory – zapewnia Marek Tokarczyk.

Po raz kolejny na Festiwalu Biegowym czekają nas zatem duże emocje. Tym razem na lekko zmodyfikowanej trasie biegu na 100 km. Będzie się działo! ZAREJESTRUJ SIĘ! ([email protected]) Fot.: Tomasz Szwajkowski