Jest ciepło i pięknie! Miejscami ośnieżona Cyrla czeka na turystów

Pogoda tak piękna, że aż szkoda siedzieć w domu. Najlepsze dni zapowiadają się podobnie. To idealna okazja, aby wybrać się na Cyrlę. Czego można spodziewać się na szlaku? Oblodzonych i ośnieżonych, stromych podejść czy może suchej nawierzchni? I najważniejsze – jakie buty wybrać?

Cyrla zaskoczyła czytelników naszego portalu, którzy dziś wybrali się na pierwszy w tym roku wypad w góry, w dodatku w adidasach. Schronisko na szczycie jest czynne – można tam zjeść, napić się, ogrzać i odpocząć przed wędrówką w dół. – Na czerwonym szlaku minęliśmy cztery, może pięć osób. Nie ma tłumów. W dodatku wystarczyły nam ciepłe bluzy i cienkie kurtki, które właściwie przez większość trasy trzymaliśmy związane w pasie – relacjonują czytelnicy. – Nie trafiliśmy jednak z obuwiem – dodają.

Czytaj też: Sportowy Gródek. Turyści będą mogli korzystać z nowych atrakcji już od czerwca

Choć od kilku dni właściwie nieustannie świeci słońce, nie wszystkie miejsca w Rytrze zdążyły wyschnąć. W niektórych miejscach topniejący śnieg miesza się z błotem i wąskimi strumykami, w innych z kolei stale utrzymuje się lód. – Miejscami było naprawdę ślisko. W takiej sytuacji nietrudno o upadek. Najgorzej jest podczas schodzenia, trudno się zatrzymać kiedy wpadnie się w poślizg – wyjaśniają czytelnicy.

Wniosek jest jeden: adidasy, trampki czy tenisówki to zdecydowanie nienajlepsza opcja na Cyrlę. Na letnie obuwie powinniśmy jeszcze zaczekać, wybierając buty trekkingowe, które sprawdzą się w każdych warunkach i pozwolą uniknąć kontuzji. ([email protected], fot. czytelnik)

Skomentuj