Piłkarze do kupienia. Sandecja ogłosiła listę transferową

Przerwa w rozgrywkach ligowych charakteryzuje się dużymi zmianami kadrowymi w wielu drużynach piłkarskich. Nie inaczej jest w przypadku Sandecji. Klub postanowił wystawić na listę transferową pięciu piłkarzy: Macieja Korzyma, Wojciecha Kamińskiego, Miłosza Kałahura, Kamila Palacza i Pawła Mandrysza. Z drużyną pożegna się również najprawdopodobniej jeden z jej liderów - Damir Šovšić

Dzięki udanej końcówce sezonu, piłkarze Sandecji przynajmniej w małym stopniu zatarli złe wrażenie z początku rozgrywek. Pierwszą ważną zmianą kadrową w sądeckich szeregach było zastąpienie trenera Piotra Mandrysza Dariuszem Dudkiem. To on odmienił oblicze drużyny i sprawił, że zaczęła wreszcie wygrywać.

Zobacz także: Cudotwórca Dariusz Dudek? Sandecja kończy rundę jesienną nad strefą spadkową

Po zakończeniu rundy jesiennej pora jednak na kolejne rotacje. Klub zdecydował, że na liście transferowej znajdzie się pięciu zawodników. Jednym z nich jest Paweł Mandrysz - syn poprzedniego trenera „Biało-czarnych” Piotra (co ciekawe 23-latek dołączył do drużyny zaledwie 5 miesięcy temu). Jak można się domyślać jest to spowodowane faktem, że nowy szkoleniowiec nie widzi go w składzie. W przeciwieństwie do ojca, u którego Mandrysz grał często…

Kolejnym zawodnikiem jest Miłosz Kałahur. W ekipie z Nowego Sącza występuje od 2,5 roku. W tym sezonie zagrał w 7. spotkaniach Fortuna 1 Ligi, a łącznie koszulkę w „Biało-czarne” pasy zakładał 39 razy. Ile Sandecja może na nim zarobić? Wg serwisu Transfermarkt.pl jego aktualna wartość rynkowa wynosi około 100 tysięcy euro.

Inny piłkarz, który znalazł się na liście transferowej, to bardzo dobrze znany kibicom piłkarskim Maciej Korzym. Doświadczony napastnik w tym sezonie zagrał w 13 pierwszoligowych spotkaniach, nie zdobywając żadnego gola. Jego wartość rynkowa wynosi 125 tysięcy euro.

Zobacz także: Znamy plan przygotowań Sandecji do rundy wiosennej. Drużyna wyjedzie na obóz

Oprócz nich na liście transferowej są także młodzi piłkarze – Kamil Palacz i Wojciech Kamiński. W trwających rozgrywkach wybiegali oni na boisko bardzo rzadko, co na pewno wpłynęło na taką decyzję klubu.

Trykotu Sandecji nie założy też już najprawdopodobniej jeden z jej liderów – Damir Šovšić. Dzięki dobrym występom w Nowym Sączu, piłkarzem są zainteresowane wyżej notowane drużyny (mówi się m.in. o Bruk-Bet Termalice Nieciecza), więc Chorwat bośniackiego pochodzenia zapewne odejdzie z drużyny.

To, że Sandecja wystawiła na listę transferową tak wielu zawodników nie oznacza, że żadnego z nich nie zobaczymy już w jej barwach. Aby dokonać transferu muszą się przecież znaleźć chętni. Czy tak się stanie przekonamy się wkrótce... (MP), fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz.

Skomentuj