Porażka w ostatnim meczu sezonu. Sandecja straciła w Łęcznej aż 3 gole
Długi sezon 2020/21 dobiegł końca. Piłkarze Sandecji zapewnili sobie już wcześniej utrzymanie. W meczu z Górnikiem Łęczna walczyli głównie o punkty do klasyfikacji Pro Junior System. Gospodarze potrzebowali natomiast korzystnego wyniku, by zagwarantować sobie miejsce w barażach.
W pierwszych minutach Sandecja naciskała na defensywę rywali. Nie stworzyła jednak poważniejszego zagrożenia. W 12. minucie Górnik miał rzut karny, który na bramkę zamienił Przemysław Banaszak. Okazję do wyrównania sądeczanie mieli w 26 minucie, ale strzał głową Tomasza Boczka został przeniesiony nad poprzeczką przez golkipera gospodarzy. W 38 minucie uderzał groźnie Bartosz Śpiączka, ale Szymon Tokarz był na posterunku.
Po zmianie stron gospodarze zdobyli kolejną bramkę. Śpiączka z okolic piątego metra pokonał bramkarza Sandecji. W 71 minucie sędzia znowu wskazał na 11. metr. Do piłki ponownie podszedł Banaszak i zdobył swoją drugą bramkę (wcześniej trafił również w poprzeczkę).
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Sandecja kończy rozgrywki na 10. miejscu w tabeli, a Górnik będzie grał w barażach o Ekstraklasę. Bezpośredni awans wywalczył Radomiak Radom oraz Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W poniedziałek na naszym portalu ukaże się wywiad z trenerem Dariuszem Dudkiem, podsumowujący cały sezon. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)