Stacja transformatorowa na stadionie Sandecji zostanie wkrótce naprawiona
5 września czyli ponad miesiąc temu w wyniku pożaru jaki miał miejsce na terenie stadionu Sandecji, spłonęła stacja transformatorowa. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że płonie transformator średniego i niskiego napięcia. Płomienie wydobywały się z kratek wentylacyjnych. W odległości jednego metra od budynku stacji stał samochód ciężarowy z przewoźnym agregatem prądotwórczym. Akcja gaszenia pożaru była niebezpieczna – mówili wówczas walczący z ogniem strażacy.
Zobacz także: Policja i straż pożarna. Co się działo nad ranem na stadionie Sandecji [WIDEO]
Pożar sprawił, że kolejne domowe spotkania Sandecji (z Bruk-Bet Termalicą, Odrą Opole i Stomilem Olsztyn) musiały być rozgrywane o wcześniejszych porach, bo niemożliwe było uruchomienie na stadionie sztucznego oświetlenia. Trwają jednak naprawy, które wkrótce powinny się zakończyć, dzięki czemu kibice ponownie będą mogli oglądać mecze po zmroku.
- Naprawa jest prowadzona, planujemy zapewnić oświetlenie na najbliższy mecz, który będzie rozgrywany w niedzielę - mówi Anna Bednarczyk – Maśko, Prezes Zarządu Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej.
Jeśli wszystko więc pójdzie zgodnie z planem należy się spodziewać, że od meczu z GKS-em Bełchatów ze stadionu Sandecji będzie znów „bił” blask jasnego światła. (MP), fot. JM, Archiwum sadeczanin.info